22 września 2020

Kard. Zen: przedłużenie porozumienia Watykanu z Chinami nie poprawi sytuacji Kościoła

(Kard. Zen. FOT.:REUTERS/Aaron Tam/FORUM)

Były biskup Hongkongu kardynał Joseph Zen Ze-kiun ocenił, że wysiłki Kościoła zmierzające do przedłużenia obowiązywania tymczasowego porozumienia Watykanu z komunistycznymi Chinami z roku 2018 szkodzą ewangelizacji tego kraju. W wywiadzie dla catholicnewsagency.com kardynał Zen powiedział także, że milczenie Kościoła na temat łamania praw człowieka przez komunistów – w tym przetrzymywania ponad miliona Ujgurów w sieci obozów koncentracyjnych w prowincji Xinjiang – szkodzi zdolności Kościoła do odgrywania roli w kształtowaniu przyszłości państwa.

 

– Głośna cisza zniszczy dzieło ewangelizacji. Kiedy ludzie zbiorą się, aby zaplanować nowe Chiny, Kościół katolicki może nie być mile widziany – skomentował kard. Zen. Warto odnotować, że w sytuacji, w której ów były biskup Hongkongu oraz kardynałowie Charles Muang Bo z Birmy i Ignatius Suharyo z Indonezji wielokrotnie potępiali łamanie praw człowieka w Chinach, Watykan – w tym papież Franciszek – milczeli na temat chińskiej polityki wobec Ujgurów, którą wiele osób uznaje za ludobójstwo, a dialog z Pekinem trwa. Ostatnio obie strony zwracały uwagę na chęć przedłużenia tymczasowego porozumienia.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Kard. Joseph Zen – mający kontakt z prześladowanymi Chińczykami z kontynentu – niestrudzenie podkreśla, że brak jest jakichkolwiek widocznych postępów czy to w kwestii komunistycznej tolerancji dla podziemnych katolików, czy w sprawie nominacji biskupów. Z kolei watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin jest w tej sprawie… pełen optymizmu i kontynuuje negocjacje z władzami w Pekinie.

 

Zwolennicy porozumienia przekonują, że zapobiegło ono nieważnym święceniom biskupim i zaczęło normalizować sytuację prawną katolików w chwili, gdy w Chinach prześladowani są wyznawcy nielegalnych organizacji religijnych – podaje catholicnewsagency.com.

 

Z kolei sekretarz stanu USA Mike Pompeo wezwał Watykan do odważniejszych działań w sprzeciwianiu się naruszeniom praw człowieka przez rząd w Pekinie. WIĘCEJ MOŻNA PRZECZYTAĆ TUTAJ: MIKE POMPEO APELUJE DO WATYKANU, ABY NIE PRZEDŁUŻANO POROZUMIENIA Z CHINAMI.

 

Kardynał Zen komentując doniesienia o kontynuacji negocjacji powiedział, że nie ma podstaw, by spodziewać się, iż przedłużenie umowy przybliży Watykan do osiągnięcia celów wyznaczonych przez kard. Parolina. Azjatycki hierarcha szczególnie mocno skrytykował przyjęcie przez Stolicę Apostolską delegacji tzw. księży patriotycznych, którzy działają pod bezpośrednią kontrolą Komunistycznej Partii Chin. Wielu biskupów i księży odmówiło współpracy ze sponsorowanym przez państwo Stowarzyszeniem Patriotycznym zaznaczając, że Pekin oczekuje od nich podpisania dokumentów potwierdzających komunistyczne nauczanie oraz zwierzchnictwo partii nad sprawami Kościoła. Tego typu oświadczenia są sprzeczne z katolicką Doktryną dotyczącą prymatu papieża – czytamy na catholicnewsagency.com.

 

Parolin nazywa zjednoczony schizmatycki Kościół, który stworzył, „katolickim” – ocenił stanowczo kard. Zen. Warto podkreślić, że duchowieństwo katolickie odrzucające uznanie zwierzchnictwa partii komunistycznej jest nieustannie prześladowanie, zaś świątynie – niszczone. Szerzy się też donosicielstwo wobec podziemnych wspólnot chrześcijańskich.

 

Kardynał Zen powiedział CNA, że katolicy aresztowani na mocy nowych chińskich przepisów, jak Jimmy Lai, Agnes Chow i Martin Lee, „po prostu wprowadzali w życie społeczne nauczanie Kościoła”. Ostrzegł też przed utratą częściowych swobód, jakimi dotąd cieszyła się diecezja Hongkongu.

 

Niedawno kardynał Tong poinstruował szkoły katolickie i duchowieństwo, aby powstrzymały się od poruszania spornych kwestii w salkach lekcyjnych i podczas homilii, a zamiast tego „wspierały właściwe wartości dotyczące tożsamości narodowej”. Interweniował również, aby powstrzymać katolicką grupę związaną z diecezją przed prowadzeniem modlitwy o zachowanie wolności w Hongkongu. – Ta służalcza postawa – jak się wyraził kard. Zen – bardzo go zasmuca. – Tracimy godność i wiarygodność – ostrzegł.

 

Zapytany czy widzi jakąkolwiek perspektywę poprawy sytuacji lokalnego Kościoła wynikającą z negocjacji Watykanu i rządu komunistycznego hierarcha powiedział po prostu: „nie”. – Czy jest jakikolwiek wybór pomiędzy pomocą rządowi w zniszczeniu Kościoła a sprzeciwem wobec rządu w celu zachowaniu naszej wiary? – pytał retorycznie.

 

 

Źródło: catholicnewsagency.com

AS

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram