24 grudnia 2020

Kard. Walter Kasper: Watykan odrzuca interkomunię, ale niech każdy decyduje w sumieniu

(©Fabio Frustaci / EIDON/MAXPPP/FORUM)

Kard. Walter Kasper, nieformalny doradca papieża Franciszka i emerytowany kardynał kurialny, odniósł się do debaty trwającej w Niemczech wokół Drogi Synodalnej. Skrytykował pomysł wprowadzania kapłaństwa kobiet, ale o interkomunii wypowiedział się nader ambiwalentnie.

 

Mówiąc szczerze nie wiem, jak zgodnie z katolickim rozumieniem można byłoby wyjść poza nieprzerwaną od prawie 2000 lat tradycję – powiedział kard. Walter Kasper o kapłaństwie kobiet. Jak wyznał, nie dostrzega perspektyw na udzielanie paniom sakramentu święceń.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W przeszłości kard. Walter Kasper o święceniach kobiet wypowiadał się ambiwalentnie. Nie powiedział nigdy, by było to coś w jego ocenie niewłaściwego, ale powątpiewał, że można takie rozwiązanie w Kościele wprowadzić. Jego najnowsza wypowiedź na ten temat padła w rozmowie ze świątecznym wydaniem dziennika „Badisches Tagblatt”. Jest skierowana przede wszystkim do modernistycznej większości niemieckiego Kościoła, który na Drodze Synodalnej proponuje takie przemyślenie roli kobiet, by możliwe stało się w przyszłości udzielanie im święceń najpierw diakonatu, a później także prezbiteriatu.

 

Nie oznacza to jednak, by kardynał Kasper przeistoczył się nagle w konserwatystę. Wprost przeciwnie. Purpurat mówił między innymi o interkomunii. Niedawno głos w tej sprawie zabrały Kongregacja Nauki Wiary oraz Papieska Rada ds. Popierania Jedności Chrześcijan; Watykan wskazał, że interkomunia jest niemożliwa. Kardynał uważa jednak, że… nie musi to być obowiązujące nauczanie! – Rzymska Kongregacja Nauki Wiary powiedziała temu nie. Katolik musi bardzo poważnie podejść do tej decyzji. Jednak jeżeli po przebadaniu swojego sumienia dojdzie do innej oceny, to trzeba to uszanować; Kościół nie może stawiać się w miejscu osobistego sumienia – powiedział. Tym samym niemal dosłownie zacytował głośny passus o sumieniu z adhortacji apostolskiej Amoris laetitia, na którą, jak mówią watykaniści, miał duży wpływ.

 

Kasper ocenił też dość sceptycznie całość niemieckiej Drogi Synodalnej. Zasugerował, że niemiecki proces reform postawił sobie zbyt dalekosiężne cele. – Wolałbym, gdyby Droga Synodalna zwracała się ku tematom, o których może decydować w zgodzie ze swoimi kompetencjami – powiedział.

 

Na Drodze Synodalnej Niemcy debatują tymczasem o zniesieniu obowiązku celibatu, kapłaństwie kobiet, przemodelowaniu podziału władzy w Kościele oraz o całkowitej zmianie katolickiej moralności seksualnej. Większość podejmowanych na Drodze tematów dotyka tym samym kwestii uniwersalnych; Niemcy nie ukrywają, że chcieliby zaproponować całemu Kościołowi swój progresywny pomysł na nowy katolicyzm.

 

Źródła: Katholisch.de, PCh24.pl

 

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 240 235 zł cel: 500 000 zł
48%
wybierz kwotę:
Wspieram