We Francji nasila się plaga profanacji chrześcijańskich miejsc kultu. W nocy z soboty na niedzielę sprofanowano ponad sto grobów na jednym z najstarszych cmentarzy w Tuluzie. Władze miasta zwracają uwagę na jawnie antychrześcijański charakter zamachu.
– Uszkodzono „tylko” groby chrześcijańskie, ale celem ataku były krzyże – zauważa przybyły na miejsce Jean-Luc Moudenc, mer Tuluzy.
Wesprzyj nas już teraz!
Podkreśla on, że na cmentarzu są też groby muzułmańskie i żydowskie, ale żaden z nich nie ucierpiał.
– To przykry widok. Profanacji w takiej skali nigdy tu jeszcze nie było – dodaje Jean-Luc Moudenc.
KAI
TK