25 marca 2014

Kard. Bagnasco o ideologii gender: „niech rodzice nie dadzą się zastraszyć”

O „dyktaturze ideologii gender” mówił 24 marca na otwarciu obrad wiosennej sesji rady stałej episkopatu Włoch jego przewodniczący, kard. Angelo Bagnasco.

 

Arcybiskup Genui umieścił to zagadnienie w kontekście tzw. kryzysu wychowawczego. Przypomniał o „świętej wolności rodziców w dziedzinie wychowania swoich dzieci” i o „poważnym obowiązku społeczeństwa – na wszystkich szczeblach i we wszystkich formach – niepsucia młodzieży ideami i przykładami, których żaden ojciec i żadna matka nie chcieliby dla własnych dzieci”, jak i o prawie do szkoły „niezideologizowanej i nieposłusznej narzucanym modom kulturowym”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Przytoczył też opinię papieża Franciszka o tym, że rodzina jest dziś „pogardzana i maltretowana”, wyjaśniając, że jest „pogardzana na planie kulturowym i maltretowana na płaszczyźnie politycznej”. Kard. Bagnasco dodał, że to nie dobre ustawy gwarantują społeczna koegzystencję, „lecz rodzina, naturalna szkółka dobrego człowieczeństwa i sprawiedliwego społeczeństwa”.

 

W tym kontekście, dodał przewodniczący episkopatu Włoch, zdumienie musi budzić najnowsza inicjatywa wydania „trzech książeczek zatytułowanych Wychowanie do odmienności w szkole”. „Teoretycznie celem tych podręczników jest przezwyciężenie chuligaństwa w szkole i dyskryminacji – co jest słuszne; w rzeczywistości mają na celu wpojenie (i taki termin zastosowano) dzieciom uprzedzeń wobec rodziny, rodzicielstwa, wiary religijnej, różnicy między ojcem i matką… najsłodszych słów, które jak się zdaje wyszły już dziś z obiegu, ale są wręcz krepujące do tego stopnia, że próbuje się je wyeliminować nawet z dokumentów. To ideologiczna interpretacja gender, autentyczna dyktatura, która chce zniwelować różnice, zrównać wszystko aż po traktowanie tożsamości mężczyzny i kobiety jako czystą abstrakcję” – stwierdził hierarcha.

 

Nasuwa się pytanie, mówił dalej kard. Bagnasco, czy chce się ze szkoły zrobić obóz reedukacyjny, służący indoktrynacji, a także, czy rodzice mają jeszcze prawo wychowania własnych dzieci, czy też zostali go pozbawieni. „Dzieci nie są materiałem służącym eksperymentom w niczyim ręku, nawet w ręku tzw. ekspertów. Niech rodzice nie dadzą się zastraszyć, mają bowiem prawo zareagować z determinacją i w sposób jednoznaczny” – podkreślił przewodniczący Włoskiej Konferencji Biskupiej.

Źródło: KAI

luk

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram