27 października 2014

Wybory w Brazylii i Urugwaju. Lewica bierze wszystko

(fot. UESLEI MARCELINO/REUTERS )

Wyniki wyborów prezydenckich w Brazylii i Urugwaju pokazały dominację lewicy w krajach Ameryki Południowej. W drugim z tych państw prawicowy kandydat ma jeszcze matematyczne szanse na zwycięstwo.

 

Kandydat na prezydenta z ramienia rządzącej w Urugwaju koalicji lewicowej, Tabare Vazquez nie wygrał wyborów w pierwszej turze, zdobywając – w zależności do sondażu powyborczego – od 43 do 46 proc. głosów.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Na pewno dojdzie więc w Urugwaju do kolejnego starcia. Szanse reprezentanta prawicowej Partii Narodowej, Luisa Lacalle Pou są jednak matematyczne. Zdobył on bowiem niewiele ponad 30 proc. W drugiej turze, Pou zgarnie zapewne głosy innego kandydata prawicy, Pedro Bordaberry. Ten zdobył jednak zaledwie 4 proc.

 

Lewica zdecydowanie potwierdziła za to swoją dominację w Brazylii. Tam zwycięstwo w wyborach wywalczyła urzędująca prezydenta, Dilma Rousseff. Uzyskała 51,45 proc. głosów. Jej zwycięstwo nie było jednak zdecydowane, bo wygrała dopiero w II turze. Prawicowy konkurent Rousseff , Aecio Neves uzyskał poparcie 48,55 proc. głosujących.

 

 

Źródło: wpolityce.pl

ged

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram