Mężczyzna, który w Montrealu rzucił się z nożem na kapłana odprawiającego Mszę świętą nie będzie odpowiadał za swe czyny. Kanadyjski wymiar sprawiedliwości uznał, że jest on niepoczytalny. Sprawca ataku pozostanie pod opieką psychiatrów. Otrzymał również zakaz wchodzenia do kościoła, w którym dokonał ataku.
Do tragicznego zdarzenia doszło w drugiej połowie marca br. w Oratorium św. Józefa Mount Royal w Montrealu. Młody mężczyzna Vlad Cristoan Eremia zaatakował o. Claude’a Grou, który odprawiał Mszę świętą. Kapłan raniony nożem upadł na podłogę w prezbiterium, ale szczęśliwie przeżył. Napastnik, który zaatakował księdza trafił do aresztu, a kanadyjskie media poinformowały, że sprawca widniał już wcześniej w policyjnych kartotekach.
Wesprzyj nas już teraz!
Atak mężczyzny na katolickiego kapłana miał miejsce podczas odprawiania Mszy świętej, dlatego policja miała możliwość korzystania z zeznań wielu świadków zdarzenia. Co więcej, Msza była transmitowana za pośrednictwem internetu, dlatego udało się zachować nagranie z tragicznego ataku. „Widziałem, jak wyciąga nóż i zmierza w kierunku ojca Grou. Wyszedłem z ławki i krzyczałem, aby uciekał do zakrystii” – mówił Adele Plamondon, świadek zdarzenia.
Podczas ataku z trudnych do wytłumaczenia przyczyn złamało się 30-centymetorowe ostrze noża, z którym Vlad Cristian Eremia rzucił się na kapłana. Rany zadane kapłanowi na szczęście okazały się powierzchowne i ks. Grou szybko mógł wrócić do pracy w sanktuarium św. Józefa, którego jest rektorem. W wyniku pracy biegłych i śledczych mężczyzna, który zaatakował katolickiego księdza nie poniesie praktycznie żadnych konsekwencji. Sąd zdecydował, że napastnik był w momencie ataku niepoczytalny. Tym samym Eremia uniknie więzienia.
Jak wynika z decyzji wymiaru sprawiedliwości, mężczyzna otrzymał zakaz wchodzenia do kościoła, w którym doszło do tragicznego zdarzenia, a także będzie przebywał pod opieką psychiatrów.
Źródło: KAI, ici.radio-canada.ca, vaticannews.va
WMa