28 lutego 2019

Kamery w autobusach mają zwiększyć bezpieczeństwo. Chodzi m.in. o agresywnych imigrantów

(źródło: pixabay.com)

Część kierowców linii autobusowych w Sztokholmie zostanie wyposażona w osobiste kamery. Zdaniem władz miasta pomoże to powstrzymać falę przemocy z jaką spotykają się mieszkańcy podróżujący po owianych złą sławą dzielnicach miasta. Chodzi o rejony zamieszkane przez imigrantów.

 

Według badań przewoźnika najwięcej aktów przemocy oraz gróźb, a także zgłoszeń na policję odnotowano w autobusach kursujących na północnym zachodzie miasta. Wśród linii niebezpiecznych znalazły się te, których trasa wiedzie przez imigranckie osiedla Tensta, Rinkeby oraz Husby. Jak się okazało, częściej niż w innych dzielnicach miasta dochodzi tam do podpaleń samochodów czy strzelanin.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Pracujący w tych rejonach kierowcy otrzymają kamery noszone na ciele. W 2018 roku przeprowadzono testy. Okazało się, że świadomość obecności kamery łagodziła obyczaje podróżujących. Żaden z monitorowanych ta kierowców nie był narażony na przemoc. Wprawdzie obawiano się, że kamery będą łasym kąskiem dla złodziei, ale wynik testu sprawił, że zakupiono kamery.

 

Źródło: radiomaryja.pl

MA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 904 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram