2 grudnia 2019

Już wkrótce unijne „Zielone porozumienie”. Będą nowe podatki!

(fot. pixabay)

Komisja Europejska przygotowuje szereg nowych przepisów dotyczących nowych podatków klimatycznych i środowiskowych w ramach europejskiego „zielonego porozumienia,” które ma zostać ogłoszone 11 grudnia.

 

Projekt wersji europejskiego „zielonego porozumienia,” z którym zapoznały się wybrane media, określa „zestaw głęboko przekształcających polityk”, które nowa Komisja zamierza przedstawić w celu przeciwdziałania zmianom klimatu, oczyszczenia środowiska i ekologicznej gospodarki.

Wesprzyj nas już teraz!

Dokument jest streszczeniem wczesnego projektu propozycji, który był przeznaczony „tylko do użytku wewnętrznego” i rozesłany do przedstawicielstw krajów UE w Brukseli.

 

Zasadniczym celem „zielonego porozumienia” ma być osiągnięcie do 2050 r. neutralności klimatycznej. „Europejskie prawo klimatyczne” określające cel neutralności klimatycznej do 2050 r. zostanie przedłożone „do marca 2020 r.”

 

Do października przyszłego roku Komisja „przedstawi kompleksowy plan zwiększenia unijnego celu redukcji emisji gazów cieplarnianych do 2030 r., do co najmniej 50-55 proc”.

 

Komisja obiecuje „uwzględnić kwestie zrównoważonego rozwoju” we wszystkich obszarach polityki, przyjmując „zieloną przysięgę: „nie wyrządzaj szkody ”. W praktyce Bruksela będzie dążyć do wyeliminowania „niespójnych przepisów prawnych, które zmniejszają skuteczność realizacji „zielonego porozumienia”.

 

Obejmuje to aspekty finansowe wraz z propozycją „przeglądu i analizy porównawczej praktyk w zakresie zielonego budżetu” zarówno na poziomie UE, jak i krajowym. W związku z tym w czerwcu 2020 r. zostanie przedłożony „plan działania w sprawie zielonego finansowania”. W programie znajduje się również przegląd „Wytycznych w sprawie pomocy państwa dot. ochrony środowiska i energii”.

 

Pojawiły się propozycje zmiany dyrektywy w sprawie opodatkowania energii w celu „dostosowania” jej do ambicji klimatycznych Europy. I chociaż Komisja chce „kontynuować wysiłki” odnośnie zniesienia zasady jednomyślności w zakresie podatków, nie ma wzmianki o zapowiedzianym podatku od emisji dwutlenku węgla, który ma chronić sektory takie, jak: hutnictwo przed dumpingiem z Chin.

 

Komisja planuje rozszerzyć unijny program ograniczenia emisji i handlu emisjami dwutlenku węgla w sektorze morskim i zmniejszyć liczbę darmowych pozwoleń na emisję przyznanych liniom lotniczym.

 

Bruksela „oceni również możliwość włączenia emisji pochodzących z transportu drogowego” do programu, któremu od dawna sprzeciwiali się ekolodzy. Planuje „wycofać i ponownie przesłać” wnioski dotyczące dyrektywy w sprawie środowiska, aby obciążyć dodatkowymi opłatami transport aut ciężarowych na europejskich drogach.

 

W dziale ochrony ekosystemu i różnorodności biologicznej Komisja proponuje „dokonać przeglądu wszystkich istniejących przepisów dotyczących rolnictwa i leśnictwa, by upewnić się, że są one zgodne z odnowionymi ambicjami odnośnie klimatu i różnorodności biologicznej”.

 

W ramach strategii „od gospodarstwa do stołu” organ wykonawczy UE zamierza przyjąć „zestaw narzędzi alternatywnych dla pestycydów” i zreformować przepisy dotyczące informacji o żywności „w celu poprawy informacji konsumentów”.

 

Wreszcie Komisja zamierza dokonać przeglądu prawodawstwa dotyczącego powietrza, wody i chemikaliów w celu „wyeliminowania wszystkich źródeł zanieczyszczeń”.

 

Gospodarka o obiegu zamkniętym jest „priorytetem numer jeden” europejskiego „zielonego porozumienia.” Oznacza to konieczność dalszych wzrostów opłat za śmierci, wodę itp. Nowe przepisy dotyczące odpadów i recyklingu, mają stanowić „połowę” wysiłków UE zmierzających do osiągnięcia zerowej emisji dwutlenku węgla netto do 2050 r.

 

Greenpeace i inne organizacje ekologiczne wzywają do realizacji bardziej ambitnych celów redukcji CO2 o co najmniej 65 proc. do 2030 r. w porównaniu z rokiem 1990. Ponadto ubolewają z powodu wadliwiej polityki transportowej (chcą kolejnych podatków) i rolnej (brakuje środków, aby zaradzić „nadmiernej konsumpcji mięsa i produktów mlecznych, oddziaływaniu gospodarstw fabrycznych lub nadmiernemu stosowaniu nawozów sztucznych”).

 

Uznano również, że polityka czystego powietrza i wody jest niewystarczająca, aby zaradzić zanieczyszczeniom u źródła.

 

Wreszcie w sprawie handlu Greenpeace twierdzi, że włączenie rozdziału zrównoważonego rozwoju do umów handlowych nie jest niczym nowym. „Zarówno Mercosur, jak i CETA mają rozdział dotyczący zrównoważonego rozwoju. Problem polega na tym, że treść rozdziałów nie jest prawnie wykonalna – tłumaczył jeden z działaczy.

 

Zielone porozumienie ma być „znakiem rozpoznawczym Europy” – powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

 

Źródło: euractiv.com

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram