10 listopada 2016

Juncker: nie chcemy Stanów Zjednoczonych Europy, chcemy tylko wspólnej armii

(REUTERS / FORUM)

Komisja Europejska nie chce Stanów Zjednoczonych Europy – zapewnia jej szef, Jean-Claude Juncker. Celem Europy musi być jednak zbudowanie wspólnej armii.


Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker przemawiał w Berlinie, mówiąc o przyszłości Unii Europejskiej. Urzędnik podkreślił, że Europa potrzebuje więcej pokory. – Nie jesteśmy panami świata – stwierdził, dodając, że Europa to najmniejszy kontynent i musi zmagać się z poważnymi problemami demograficznymi. Nie oznacza to jednak, by kończył się wpływ Europy na sytuację na świecie. Juncker powiedział, że jeżeli każdego dnia na świecie umiera 25 tysięcy dzieci, to odpowiedzialna jest za to Europa (masowe mordy nazywane aborcją dokonywane na gruncie europejskim Junckera, naturalnie, nie interesują).

Wesprzyj nas już teraz!

Juncker podkreślił, że Europa musi pielęgnować dobre stosunki z innymi państwami, także ze Stanami Zjednoczonymi. Zwycięstwo wyborcze Donalda Trumpa nie sprawia, że potrzebna jest jakaś zmiana. – Musimy starać się o utrzymanie porządku stosunków transatlantyckich – stwierdził. Juncker podkreślił jednak, że Europa musi uświadomić sobie, iż ponosi odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo. Nie należy zrzucać wszystkiego na Stany Zjednoczone. – Musimy robić to sami – powiedział Juncker, zaznaczając, że celem jest tu „ustanowienie europejskiej armii”.

Przewodniczący Komisji zapewnił też, że fałszywe jest przekonanie o rosnącym wpływie struktur europejskich na poszczególne kraje członkowskie. Unia Europejska nie zamieni się w państwo. – Nie można doprowadzić Europy do sukcesu, jeżeli stawia się Europę przeciwko narodom – powiedział, przestrzegając przed zamianą Europy „w bezbarwny i wyzuty z siły tygiel”.

Urzędnik zdystansował się też od projektu utworzenia swoistych Stanów Zjednoczonych Europy, przyznając przy tym, że konieczne jest jego zdaniem zacieśnienie współpracy państw europejskich w niektórych obszarach. Chodzi tu między innymi o obronność, kwestie socjalne czy wspólny rynek.

Juncker poparł też ścisłe współdziałanie państw w związku z kryzysem migracyjnym, podkreślając, że kryzysu tego żadne państwo nie może pokonać w pojedynkę – nawet Niemcy. Wyraził zarazem szacunek dla decyzji kanclerz Angeli Merkel o przyjęciu imigrantów, twierdząc, że nie pozwoliła ona zakrzyczeć się populistom.

Pach

Źródło: zeit.de

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram