14 czerwca 2018

Zbigniew Ziobro: SN stanął po stronie aktywistów homoseksualnych

(Fot: Krystian Maj/FORUM)

Sąd Najwyższy w sprawie drukarza, który odmówił wydrukowania plakatów fundacji LGBT, wypowiedział się przeciwko wolności. Stanął po stronie przemocy państwa w służbie ideologii aktywistów homoseksualnych – powiedział w czwartek Zbigniew Ziobro, szef resortu sprawiedliwości i prokurator generalny.

 

Przypomnijmy: w czwartek Sąd Najwyższy oddalił kasację prokuratora generalnego w słynnej sprawie „drukarza z Łodzi”, który odmówił wydrukowania plakatów fundacji LGBT. Sprawa Adama J. toczyła się od 2017 r. kiedy to odmówił Fundacji LGBT Biznes Forum wydrukowania materiałów promocyjnych. W e-mailu zawarł wiadomość o następującej treści: „Odmawiam wykonania roll up’u z otrzymanej grafiki. Nie przyczyniamy się do promocji ruchów LGBT naszą pracą”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Zdaniem Sądu Rejonowego dla Widzewa – Łodzi popełnił on wykroczenie ze 138 art. Kodeksu Wykroczeń: „Kto, zajmując się zawodowo świadczeniem usług, żąda i pobiera za świadczenie zapłatę wyższą od obowiązującej albo umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia świadczenia, do którego jest obowiązany, podlega karze grzywny.”

 

We wrześniu Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro skierował do Sądu Najwyższego kasację od tego wyroku. We czwartek, 14.06.2018 r. decyzję sądu rejonowego podtrzymał Sąd Najwyższy. Uznał oskarżonego za winnego, jednocześnie nie nakładając na niego kary grzywny.

 

Sąd Najwyższy uznał, że takie zachowania można piętnować i karać. Sąd Najwyższy w tej sprawie wypowiedział się przeciwko wolności, stanął po stronie przemocy państwa w służbie ideologii aktywistów homoseksualnych. Przeciwko wolności, która jest zagwarantowana w polskiej konstytucji każdemu obywatelowi, niezależnie od tego jaki ma światopogląd – oświadczył Zbigniew Ziobro. Dodał, że SN „stanął przeciwko wolności gospodarczej, która jest zagwarantowana każdemu podmiotowi, który taką działalność prowadzi”.

 

Minister sprawiedliwości podkreślił, że „drukarz z Łodzi” nie odmówił wykonania usługi zleceniodawcom dlatego, że byli oni homoseksualistami. – On z tego powodu w najmniejszym stopniu ich nie piętnował i nie krytykował. On odmówił im wykonania usług, których treść (…) była w sposób oczywisty sprzeczna z jego wiarą i z jego przekonaniami i wartościami – oznajmił.

 

Możemy sobie wyobrazić odwrotną sytuację, że środowiska homoseksualne, które prowadzą – mają do tego prawo i nikt im w Polsce tego prawa nie odmawia – swoją księgarnię i w tej księgarni publikują rozmaite czasopisma i książki, które promuje ich wartości, postawy oraz tryb życia właściwy środowiskom homoseksualnym. Nagle przyjdzie oferent, który wydał książkę wskazującą, że homoseksualizm to choroba. (…) Czy w świetle tego wyroku, księgarnia prowadzona przez aktywistów homoseksualnych również ma obowiązek umieścić na swoich półkach tę książkę i ją promować? Czy księgarnia dla dzieci ma promować książki zawierające treści tylko dla dorosłych z tego powodu, że jest wolność gospodarcza? Czy wreszcie księgarnia chrześcijańska ma obowiązek promować i sprzedawać książki wojujące z religią, kwestionujące religijny punkt widzenia? – podsumował prokurator generalny.

 

Źródło: tvp.info, rmf24.pl

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 333 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram