18 lutego 2016

Trwa ofensywa post-sowieckiej polityki historycznej. Polacy usuwają pomnik Czerniachowskiego, a Rosjanie fundują mu popiersie

(Demontaż pomnika generała Iwana Czerniachowskiego w Pienieżnie. Fot. Adam Socha / FORUM )

Generał Iwan Czerniachowski to jedna z najważniejszych postaci, której nazwisko pada w kontekście stosunków polsko-rosyjskich w ostatnich latach. W Pieniężnie zlikwidowano jego pomnik – władze Moskwy zdecydowały więc o sfinansowaniu popiersia czerwonoarmisty.


Iwan Czerniachowski jest uważany w Rosji za jednego z najmłodszych i najzdolniejszych dowódców II wojny światowej. W Polsce zapisał niechlubną kartę – jest znany z przeprowadzenia operacji wymierzonej w żołnierzy Armii Krajowej, walczących na Wileńszczyźnie.

Wesprzyj nas już teraz!

Zginął 18 lutego 1945 roku w okolicach Pieniężna, w dzisiejszym województwie warmińsko – mazurskim. Jego prochy najpierw pochowano w Wilnie, a po odzyskaniu przez Litwę niepodległości, przeniesiono do Moskwy.

We wrześniu 2015 roku w Pieniężnie zdemontowano pomnik sowieckiego generała Iwana Czerniachowskiego, zwanego „katem Armii Krajowej”. Metalowe popiersie władze miasta chciały przekazać ambasadzie rosyjskiej. Gdy ta nie wykazała zainteresowania, pojawiły się oferty ze strony rosyjskich instytucji i przedsiębiorców. Popiersia nie przyjęła rosyjska ambasada, zostało zatem przekazany przedsiębiorcy rolnemu z Uralu. Jak podkreślił burmistrz, popiersie zostanie przekazane za darmo, ponieważ władze miasta szanują „wrażliwość Rosjan wobec ich bohaterów wojennych”.

W niedzielę, 14 lutego, znajdujące się w Pieniężnie pozostałości pomnika dowódcy odwiedziła rosyjska delegacja na czele z ambasadorem Siergiejem Andriejewem. W prowokacyjnym geście złożono kwiaty w miejscu, w którym do niedawna straszył wizerunek czerwonoarmisty.

W czwartek 18 lutego w Moskwie – w rocznicę śmierci czerwonego generała – na ulicy noszącej jego imię, zostanie odsłonięte popiersie Czerniachowskiego. W uroczystości wezmą udział jego krewni oraz minister kultury i mer rosyjskiej stolicy.

 

Źródło: onet.pl

kra

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram