„Jonny Daniels optuje za wolnym miastem Auschwitz z własną strażą” – zaalarmował na Twitterze Tomasz Sommer, redaktor naczelny „Najwyższego Czasu”. Chodzi o wypowiedź izraelskiego lobbysty, zamieszczoną w ramach wywiadu dla tygodnika „wSieci”.
Daniels powiedział między innymi: „Muzeum w Auschwitz powinna zarządzać międzynarodowa instytucja, mająca własną straż. Chodzi o to, by te miejsca maksymalnie oderwać od współczesnej Polski. Moim zdaniem to nie wy powinniście też płacić za ich utrzymanie”.
Wesprzyj nas już teraz!
„Dla uczciwości warto poznać całą wypowiedź, bo tak to zwykła manipulacja i tania nagonka. (…) Dla jasności: nie popieram tego pomysłu” – odpowiedział Sommerowi Jacek Karnowski z tygodnika, który zamieścił rozmowę.
Stwierdzenie Danielsa padło w kontekście wizerunku naszego kraju. Rozmówca tygodnika zasugerował między innymi, że to Polska w taki sposób organizuje wizyty turystów z Izraela, iż kojarzy się ona im niemal wyłącznie z miejscami zagłady przodków. Tymczasem polskie media wielokrotnie opisywały, że „Marsz Żywych” oraz rutynowe przyjazdy zwłaszcza młodych ludzi z tego kraju odbywają się w nieprzychylnej atmosferze wobec Polski, i to bynajmniej nie z inicjatywy naszego państwa.
„Musicie zrobić wszystko by młodzież przyjeżdżająca tu z Izraela widziała coś więcej niż tylko obozy śmierci. To jest wasza szansa” – zachęcał Daniels w wywiadzie.
Opinia, że dawny niemiecki obóz Auschwitz położony na terenie Polski powinien wyjść spod jurysdykcji naszego państwa, wzbudziła zrozumiałe reakcje. Poseł Anna Siarkowska skomentowała: „Sugestie, że miejscem po dawnym obozie koncentracyjnym Auschwitz, znajdującym się na terenie obecnej Polski, mieliby nie zarządzać Polacy, uważam za nie do przyjęcia”.
Jonny Daniels optuje za „wolnym miastem Auschwitz” z „własną strażą”. I bracia Karnowscy drukują te bzdury. Jakoś w Izraelu Daniels nie optuje za wolną Jerozolimą z własną strażą. Zasada nr 1 – zawsze siać zamęt.
— Tomasz Sommer (@1972tomek) 18 czerwca 2019
Źródło: „wSieci”, Twitter
RoM