Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna napisał na Twitterze, że jego partia będzie „broniła Polaków przed projektami radykałów, takimi jak ten Ordo Iuris”. Szef PO pisze oczywiście o projekcie „Zatrzymaj aborcję”, likwidującym tzw. przesłankę eugeniczną. Polityk nie wiedział, że to obywatelska inicjatywa koordynowana przez Fundację Życie i Rodzina, a nie Instytut Ordo Iuris.
„Będziemy bronić Polaków przed nieludzkimi projektami radykałów, takimi jak ten Ordo Iuris. Dlatego każdy, kto w Platformie łamie dyscyplinę, musi liczyć się z konsekwencjami” – napisał na Twitterze przewodniczący Platformy Obywatelskieh Grzegorz Schetyna. Co ciekawe, wtóruje mu kandydat partii na prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski. „Zarząd PO wyrzucił z partii 3 posłów, którzy zagłosowali za przesłaniem do dalszych prac projektu Ordo Iuris i przeciw projektowi obywatelskiemu, broniącemu praw kobiet. Wobec osób, które wyciągnęły karty, dotkliwe konsekwencje wyciągnie kolegium klubu” – napisał Trzaskowski.
Obaj politycy największej partii opozycyjnej najprawdopodobniej nie wiedzieli nad jakim projektem pochylają się podczas sejmowych prac. Inicjatywa „Zatrzymaj aborcję” to obywatelski projekt ograniczenia aborcji poprzez wykluczenie tzw. przesłanki eugenicznej. Inicjatywa była koordynowana przez Fundację Życie i Rodzina, a nie Instytut Ordo Iuris. Pytanie jednak jest takie, czy w wypowiedzi parlamentarzystów PO przeważyła zwyczajna ignorancja i nieznajomość projektu czy celowa próba dezinformacji.
Wesprzyj nas już teraz!
Warto przypomnieć, że projekt ustawy ograniczający aborcję został skierowano do dalszych prac w komisjach sejmowych. Inicjatywę „Zatrzymaj aborcję” poparło 830 tys. Polaków.
źródło: Twitter
WMa