4 kwietnia 2019

Jest nas już prawie 8 miliardów! ONZ przedstawił nowe dane dotyczące populacji świata

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com)

Z przedstawionego na posiedzeniu Komisji ds. Ludności i Rozwoju raportu Sekretarza Generalnego ONZ wynika, że liczba mieszkańców naszej planety zbliżyła się do poziomu 8 mld. Najszybciej zaludnia się Afryka, natomiast dla bogatych kontynentów (Europy i Ameryki Północnej) wielkim wyzwaniem będzie rozwiązywanie problemów starzejących się społeczeństw.

 

Według portalu populationof.net, 3 kwietnia było nas na „zielonej planecie” już 7 mld 706 mln. Ponad połowa ludzkości żyje w Azji (4,595 mld osób), a drugim kontynentem z ludnością przekraczającą miliard mieszkańców jest Afryka zamieszkała przez 1,328 mld osób. Kolejne miejsca pod względem liczby ludności zajmują: Europa (743,2 mln osób), Ameryka Południowa (659,9 mln osób), Ameryka Północna (367,2 mln osób) i Australia z Oceanią (42 mln osób).

Wesprzyj nas już teraz!

 

Z prognoz ONZ wynika, że do 2050 roku na świecie będzie żyło już niemal 10 mld osób (9,7 mld). Dokona się to głównie za sprawą Afryki i Azji. Na „czarnym lądzie” w ciągu jednego roku przybywa 2,5 proc. mieszkańców, zaś w drugiej pod tym względzie Australii i Oceanii – 1,4 proc. Na zbliżonym poziomie notowany jest przyrost mieszkańców Ameryki Południowej (1,0 proc.) oraz Azji 0,9 proc. Mniejszą dynamikę ma Ameryka Północna (0,7 proc.), zaś najsłabszą Europa (przyrost roczny o 0,1 proc.). Te dwa bogate kontynenty mają natomiast najwyższy odsetek osób starszych. W grupie osób w wieku 65+ mieści się obecnie 19 proc. populacji Europy i 16 proc. Ameryki Północnej. W 2050 roku, gdy na Ziemi będzie ok. 10 mld osób, odsetek osób starszych wzrośnie w Europie do poziomu 28 proc., a w Ameryce Północnej 28 proc.

 

Jeśli zaś chodzi o urbanizację, to dzisiaj aż 56 proc. ludzkości mieszka w miastach. Do 2050 roku wskaźnik ten jeszcze wzrośnie – do 68 proc. Państwom europejskim oraz Kanadzie i USA grozi więc przekształcanie się dużych miast w potężne aglomeracje „drenujące” mniej zamożne regiony. Dla władz wyzwaniem będzie system opieki dla coraz większej liczby osób w podeszłym wieku. Zmiany struktury ludności bogatych państw to skutek przemian cywilizacyjnych, deprecjonujących znaczenie rodziny i radości z posiadania dzieci. Widoczna też jest bezradność organizacji międzynarodowych, które nie potrafią zaproponować pomocy ekonomicznej krajom o dużej dynamice przyrostu ludności, szukając alternatywy dla nich głównie w zachęcaniu do emigracji.

 

 

Źródła: populationof.net / Islam Today / Pravda.ru

JB

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 673 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram