27 lipca 2018

Irlandia: kościelne poradnie małżeńskie a homoseksualizm. Dojdzie do zdrady nauki Chrystusa?

Kościelne poradnie życia rodzinnego w Irlandii zaczną zapewne udzielać porad małżeńskich także homoseksualistom. Jeśli doniesienia mediów się potwierdzą, to należy uznać, że doszło do zdrady nauczania Chrystusa, bez względu na to, jakie względy – finansowe czy inne stały za taką decyzją. Wygląda na to, że mamy do czynienia z kolejnym skutkiem trwającego od lat rozmiękczania wiary w tamtejszym Kościele i laicyzacji społeczeństwa.

 

Prawdopodobnie w tle znajduje się kwestia finansowa. Poradniom „dyskryminującym” homoseksualistów groziłoby odebranie finansowania rządowego – podał portal Life Site News.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Ewentualna obawa przed utratą finansowania nie jest jednak żadnym usprawiedliwieniem dla tego typu decyzji. Wszak nie mamy tu do czynienia z groźbą prześladowań ani nawet z ograniczeniami wolności sumienia. Co najwyżej nieotrzymanie dotacji. Cóż z tego? Czy ważniejsze są pieniądze czy wierność nauce Kościoła?

 

A co jeśli nie chodziło o pieniądz? Mniejsza z tym – powód jest drugorzędny. Dla takiej decyzji – jeśli, co prawdopodobne rzeczywiście podjęli ją biskupi Irlandii – nie istnieje bowiem usprawiedliwienie. Mamy tu bowiem do czynienia ze sprzeniewierzeniem się nauce Pisma Świętego i Kościoła. Czy rolą katolickich doradców jest pomoc w budowaniu „dojrzałego” homozwiązku? Wszak to pomoc w dojrzałym trwaniu w nieprawości. Tym ludziom powinno się pomóc zerwać ze sobą i wyzwolić się z kajdan grzechu!

 

Głębsze korzenie

Sprawę warto dostrzec w głębszym świetle. Kryzys Kościoła w Irlandii sięga lat 80. i 90. XX wieku. Liczba kapłanów i sióstr zakonnych zaczęła wówczas gwałtownie spadać. O ile w 1984 roku wyświęcono w Irlandii 171 osób, o tyle w 2011 jedynie dwunastu, w 2012 trzynastu, a w 2013 dwudziestu.

 

Drastycznie spadł też odsetek wiernych uczestniczących we Mszach świętych i biorących ślub kościelny. Zdaniem Pawła Toboły-Pertkiewicza to skutek skandali pedofilskich (mimo że dotyczyły one nieznacznego odsetka), a także zachłyśnięcia się kulturą innych państw Zachodu.

 

Kryzys w irlandzkim Kościele oraz odchodzenie ludzi od wiary przyczyniło się do przepchnięcia w tym katolickim kraju szeregu rozwiązań seksualnych rewolucjonistów. Większość z tych zmian dokonała się za sprawą referendów.

 

W 1995 roku zalegalizowano rozwody. Z kolei w referendum 22 maja 2015 roku Irlandczycy zmienili Konstytucję kraju tak, aby dopuścić homo-małżeństwa. Natomiast w maju 2018 roku 66,4 procent głosujących w referendum opowiedziało się za zniesieniem chroniącej życie 8. Poprawki do Konstytucji.

 

Państwo to stacza się zatem po równi pochyłej i niestety w znacznej mierze jest to „zasługa” tamtejszego duchowieństwa i świeckich katolików. Niech przykład Irlandii posłuży za memento dla Polski. Pokazuje bowiem jak brak czujności, rozwodnienie wiary mogą wprząc katolicki kraj (a nawet kościelne instytucje) w służbę antychrześcijańskiej rewolucji seksualnej.

 

Marcin Jendrzejczak

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie