29 września 2020

Joe Biden przedstawił nową wizję amerykańskiego przywództwa w świecie

(fot.STF / FORUM)

Były wiceprezydent USA i kandydat na prezydenta Joe Biden zaproponował nową wizję przywództwa amerykańskiego na świecie. Na jego oficjalnej stronie joebiden.com widnieje koncepcja polityki zagranicznej zatytułowana: „Przykład Ameryki: określony plan przywództwa w świecie demokratycznym, by sprostać wyzwaniom XXI wieku”.

 

Joe Biden deklaruje pragnienie zapewnienia na świecie szacunku wobec Amerykanów. Kluczowe wyzwania według jego ekipy obejmują walkę ze zmianami klimatycznymi, rozprzestrzenianiem broni jądrowej, terroryzmem, cyberprzemocą. Niezbędne jest także przywrócenie praworządności Stanom Zjednoczonym, gdyż jej brak zagraża wizerunkowi USA na arenie międzynarodowej.

Wesprzyj nas już teraz!

W przemówieniu w The Graduate Center w CUNY w Nowym Jorku Biden przedstawił „plan naprawy szkód wyrządzonych przez prezydenta Trumpa” i nakreślił kurs amerykańskiej polityki zagranicznej dla świata.  

 

Kandydat Demokratów krytykuje obecną politykę migracyjną, która narusza wartości amerykańskie i podważa wiarygodność USA na arenie międzynarodowej. Zapowiada też, że jeśli zostanie prezydentem, to we współpracy z Kanadą i Meksykiem,  ustanowi „rozsądne zasady” usprawniające procedury kontroli w legalnych portach wjazdu i dokona „inteligentnych inwestycji w technologie graniczne”.

Biden zamierza znieść zakaz podróżowania dla osób z krajów z większością muzułmańską i zakończyć regułę uniemożliwiającą przekazywanie pieniędzy międzynarodowym organizacjom pozarządowym, propagującym aborcję na świecie. Zamierza bardzo zaangażować się w politykę walki z przemocą na tle płciowym na świecie i propagować „prawa kobiet oraz dziewcząt”.    

 

Chce potwierdzić zakaz tortur i przywrócić większą przejrzystość w operacjach wojskowych w celu zmniejszenia ofiar cywilnych.

 

Biden zamierza także przywrócić zaangażowanie Ameryki w dekarbonizację gospodarki światowej. Chce „ożywić narodowe zaangażowanie w promowanie praw człowieka i demokracji na całym świecie”.

 

Kandydat Demokratów zapowiedział, że zorganizuje i poprowadzi Globalny Szczyt Demokracji, by „odnowić ducha i wspólny cel narodów Wolnego Świata”.   Jako prezydent poprowadzi politykę zagraniczną, sprzyjającą klasie średniej. Chce zjednoczenia państw, które u boku USA poradzą sobie z konkurencją chińską.

 

Każdemu obiecuje zapewnić umiejętności niezbędne do uzyskania dobrej pracy w XXI wieku i dostęp do wysokiej jakości i niedrogiej opieki zdrowotnej. Biden obiecuje podnieść płacę minimalną i inwestycje w infrastrukturę. Tzw. zielona rewolucja ma przynieść 10 milionów nowych miejsc pracy w Stanach Zjednoczonych.

 

Ameryka będzie inwestować w badania i rozwój, aby przyspieszyć postęp w dziedzinie zielonej energii, kwantowej informatyki, sztucznej inteligencji, 5G i szybkiej kolei. USA chcą połączyć siły w tych kwestiach z sojusznikami, by zapewnić bezpieczeństwo. Jednocześnie polityk zamierza negocjować z partnerami handlowymi z pozycji siły. Do tego celu ma wykorzystać fakt, że USA wraz z innymi demokracjami reprezentują około połowy światowego PKB.  

 

Ekipa Bidena zamierza odbudować dawne wpływy w różnych państwach, wypowiadając wojnę populistom, nacjonalistom i demagogom oraz autokratom. Dawni sojusznicy USA mają znowu stać u boku Waszyngtonu, bo światu grożą: wojna nuklearna, masowa migracja, a także negatywne skutki destrukcyjnych działań nowych technologii i zmiany klimatyczne.

 

Biden zapowiada, że jako prezydent „nigdy nie zawaha się chronić narodu amerykańskiego, także w razie potrzeby, używając siły”.

 

Były wiceprezydent deklaruje, że zakończy wreszcie wojny w Afganistanie i na Bliskim Wschodzie oraz wsparcie dla wojny prowadzonej przez Arabię ​​Saudyjską w Jemenie.

 

Polityk, który wraz z Obamą lansował porozumienie z Iranem, zapowiedział, że jeśli Teheran wróci do przestrzegania porozumienia JCPOA, prezydent ponownie zawrze porozumienie, choć nie zrezygnuje z twardych negocjacji z Persami.

 

Kandydat Demokratów na prezydenta liczy, że przy współpracy innych krajów uda mu się zdenuklearyzować Koreę Północną.  

 

Joe Biden zajmuje się amerykańską polityką zagraniczną od prawie pół wieku. Mówi się, że jest pragmatykiem. Odkąd po raz pierwszy trafił do Senatu w 1973 roku, jego poglądy praktycznie nigdy nie odbiegały od poglądów polityków głównego nurtu Partii Demokratycznej.

 

Magazyn cytuje jednak słowa byłego sekretarza obrony Roberta Gatesa, który zauważył, że Biden „mylił się w prawie każdej ważnej polityce zagranicznej i kwestiach bezpieczeństwa narodowego w ciągu ostatnich czterech dekad”.

 

Cała kampania Bidena obecnie skupia się na wartościach i przekonaniu o zgodności interesów Stanów Zjednoczonych z interesami świata.  

 

Źródła: jooebiden.com., foreignpolicy.com.,

Agnieszka Stelmach

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram