2 grudnia 2013

Francja: parlament debatuje nad walką z prostytucją

(fot.simon daval/maxpp/forum)

We francuskim Zgromadzeniu Narodowym rozpoczęła się debata nad ustawą przewidującą kary dla osób korzystających z usług prostytutek. Budzi ona szereg kontrowersji. Zdaniem rządu jej wprowadzenie w życie zmniejszy zjawisko prostytucji.

 

Przeciw projektowi protestuje Związek Pracy Seksualnej (STRASS) i stowarzyszenia feministyczne czy też pomagające osobom prostytuującym się. Krytykuje ją stowarzyszenie „Lekarze Świata”. Twierdzą oni, że prawo to zwiększy jedynie podziemną prostytucję i pogorszy warunki zdrowotne prostytutek.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Ustawa, która choć nie zakazuje prostytucji przewiduje jednak zniesienie „przestępstwa pasywnego napraszania się”, za które mogą być obecnie karane prostytutki i „uczynienie z niego narzędzia pomagającego w rozpoznawaniu siatek sutenerskich oraz walki z nimi”. Przewiduje też system pomocy socjalnej dla tych, którzy chcieliby zerwać z prostytucją.

Zdecydowana większość osób prostytuujących się pochodzi z poza Francji, głównie z krajów Europy Wschodniej (Bułgaria, Rumunia), Afryki (Nigeria, Kamerun), Chin i Ameryki Południowej. Z tych regonów pochodzi około 20 tys. prostytutek.

 

Autorzy ustawy inspirowali się doświadczeniem Szwecji, gdzie obowiązujące od 1999 r. tego typu prawo przyczyniło się w ciągu 10 lat do zmniejszenia ulicznej prostytucji o połowę. Karani mają być korzystający z usług prostytutek. W przypadku recydywy kara może sięgnąć 3750 ero. Zamiast kary pieniężnej „klienci” będą mogli być zobowiązani do uczestniczenia w specjalnym szkoleniu uwrażliwiającym na problem prostytucji i korzystania z płatnego seksu.

 

 

FLC

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 126 324 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram