13 maja 2019

Jezuita James Martin broni sprofanowanego wizerunku Czarnej Madonny

(Fot. Reuters / Forum)

Do obrońców propagowania bluźnierczego wizerunku Matki Bożej dołączył jezuita o. James Martin. Amerykański duchowny jest znany ze swoich pro-homoseksualnych wystąpień i poglądów. Z nieznanych przyczyn pozwala mu się na wprowadzanie zamieszania wśród wiernych Kościoła katolickiego i na bezkarne głoszenie nauk, które można określić jednym słowem – jako „homoherezję”.

 

Odnosząc się do skandalu wokół bluźnierczego przedstawienia Matki Boskiej Częstochowskiej, o. James Martin SJ napisał w komentarzu na Twitterze: „W skrócie: Czy Maryja i Jezus są jedynie dla osób heteroseksualnych?”

Wesprzyj nas już teraz!

 

Z pozoru argumentacja duchownego jest słuszna, ale tylko z pozoru. Gdyby bowiem symbol tęczy, który przywłaszczyły sobie środowiska homoseksualne, oznaczał osoby homoseksualne, które zmagają się ze swoją nieuporządkowaną skłonnością i pragną żyć w czystości, prawdopodobnie nikt nie robiłby większego problemu. Jednak trudno chyba znaleźć obecnie symbol równie daleki od tego, co uosabia „Panna przeczysta, Panna bez zmazy”. Homoseksualna tęcza jest bowiem afirmacją życia w grzechu ciężkim, nie walki z nieuporządkowanym pociągiem do osób tej samej płci, ale uznaniem, że uleganie mu jest „normalne”. Szkoda, że skali bluźnierstwa nie dostrzegają ci katolicy, którzy uważają się za katolicką inteligencję.

 

W kolejnych komentarzach na Twitterze o. James Martin napisał także:

„W końcu Matka Najświętsza i Jezus są często przedstawiani w strojach i z wizerunkami, które mają pomóc ludziom w pewnych miejscach albo wśród pewnych grup czuć, że są ich bliżej. Tęcza jest oczywistym sposobem, w jaki próbuje się wprowadzić ich do religijnego życia ludzi LGBT”.

 

W innym z kolei miejscu stwierdził: „Myśl, że katolicy LGBT mogą czuć się pocieszeni obrazem, który sugeruje, że Matka Najświętsza i Jezus ich kochają, nie przyszła tutaj władzom do głowy. Przynajmniej dla mnie wizerunek mniej przypomina protest, a bardziej błaganie o miłość”.

 

David Nussman na portalu Church Militant podaje długą listę „zasług” o. Jamesa Martina:

 

– stwierdza, że życie w czystości nie jest od homoseksualistów wymagane,

– stwierdza, że katolicy powinni traktować z szacunkiem „małżeństwa” homoseksualne

wspiera transpłciowość wśród dzieci,

– stwierdza, że rasizm jest „naszą największą niesprawiedliwością” – nie aborcja,

– wspiera księży, który promują „małżeństwa” homoseksualne i kobiety „księży”,

– publicznie wyśmiewa katolików wiernych nauce Kościoła o homoseksualizmie jako „homofobicznych” i „ograniczonych umysłowo”,

– wspiera ideę, by czynni homoseksualiści całowali się w czasie Mszy,

– stwierdza, że byli homoseksualiści nie wiodą w pełni „zintegrowanego życia”,

– mówi, że potępiona pro-homoseksualna zakonnica, s. Jeannine Gramick, zasługuje na świętość

sugeruje, że Bóg stworzył homoseksualistów takimi, jakimi są,

– publicznie wyraża szacunek dla pro-homoseksualnych grup potępionych przez Stolicę Apostolską

promuje wyświęcanie homoseksualistów do stanu kapłańskiego,

– wspiera uczonego, który głosi bluźnierstwo o Panu Jezusie,

– chwali suspendowanego ks. Gregory’ego Bauma, który 30 lat żył w związku homoseksualnym, a swoje życie poświęcił atakowaniu nauczania Kościoła o kontroli urodzin,

– wychwala dysydenckiego pro-homoseksualnego biskupa Thomasa Gumbletona, zakazanego w niektórych diecezjach,

 

Ojciec James Martin, który jest redaktorem czasopisma „America” i doradcą watykańskiej Dykasterii ds. Komunikacji, ma wystąpić 18 maja na uroczystości rozdania dyplomów w jednej z najstarszych katolickich uczelni w Stanach Zjednoczonych – Xavier University w stanie Ohio. Planowane wystąpienie duchownego spotkało się z reakcją katolickich studentów reprezentujących organizację TFP, którzy „zainicjowali internetową petycję wzywającą administrację uniwersytetu do odwołania przemówienia o. Martina”. Jak podaje dziennikarz Church Militant, do chwili publikacji artykułu zebrano 12 tysięcy podpisów.

 

Amerykański duchowny stwierdził w swoim komentarzu na Twitterze, że „żywi ogromne nabożeństwo” do Matki Boskiej Częstochowskiej. Wziąwszy pod uwagę zasługi Martina dla ruchu LGBT, chce się zawołać do Panny Najświętszej: „Zasłoń swą tarczą! Zdrowaś Maryja”.

 

 

Źródło: ChurchMilitant.com, Twitter

Jan J. Franczak

 

 

 

 

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram