Chociaż zdarzają się chwile, w których zapieramy się wszystkiego, w co wierzymy, chociaż bywają takie dni, kiedy czujemy, jak gaśnie w nas ostatnia iskierka nadziei, chociaż niekiedy zaczynamy wątpić, czy rzeczywiście miłość wygra ze złem, które otacza nas ze wszystkich stron, to przecież zawsze przychodzi dzień, w którym odkrywamy znów na nowo, że nasze upadki, słabości, niewierności, kłótnie, zawiści, strachy, a nawet głupota wreszcie, nic nie znaczą, bo oto Zwycięzca śmierci, piekła i szatana wychodzi z grobu dnia trzeciego z rana.
Życzę Państwu, tak jak i sobie, abyśmy potrafili nie tylko dostrzec, ale i zrozumieć, że ten pusty grób to centralny punkt historii świata, na którą składa się też mała, a może i wielka, historia każdego z nas. Życzę radości z ponownego odkrycia, że Ten, przy którym jesteśmy tak zupełnie nieistotni, dał nam dowód, jak wiele dla Niego znaczymy.
Wesprzyj nas już teraz!
Spokoju płynącego z uzyskanej na nowo pewności, że to właśnie Jezus, Mistrz, za którym podążamy i którego w tak niedoskonały sposób staramy się naśladować, tryumfuje w chwale, że to właśnie On, nie zaś ci, którzy szerzą nienawiść i pogardę do Niego i Jego uczniów, jest Panem sytuacji. A także siły, jaką daje nadzieja udziału w Jego triumfie, pięknie wyrażona w słowami jednej z najpiękniejszych pieśni wielkanocnych: Chrystus zmartwychwstan jest, nam na przykład dan jest, iż mamy zmartwychpowstać, z Panem Bogiem królować, Alleluja!
Piotr Doerre, redaktor naczelny PCh24.pl
