W Jerozolimie główne obchody uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny odbyły się w Getsemani. Matce Bożej zawierzono przyszłość pokoju w Ziemi Świętej oraz los prześladowanych na Bliskim Wschodzie chrześcijan. Obchody zakończy wieczorna procesja do Grobu Matki Bożej, gdzie łacińscy katolicy mogą sprawować liturgię tylko raz do roku, właśnie we Wniebowzięcie.
„Na tę maryjną uroczystość do Jerozolimy z roku na rok przybywa coraz więcej pielgrzymów z całego świata” – powiedział Radiu Watykańskiemu o. Benito José Choque, gwardian franciszkańskiej wspólnoty w Getsemani, która organizuje obchody dzisiejszej uroczystości. Zaznaczył, że pomaga to wiernym odkryć ścisły związek między Matką Bożą, a cierpiącym Jezusem, ponieważ kościół Grobu Najświętszej Maryi Panny znajduje się nieopodal Getsemani. Zgodnie z obowiązującą od wieków zasadą status quo podziemnym kościołem opiekują się mnisi greccy (prawosławni z Patriarchatu Jerozolimskiego) i ormiańscy, a katolicy mogą sprawować tam liturgię tylko raz do roku.
Wesprzyj nas już teraz!
„Wspólnota chrześcijańska Jerozolimy wraz z pielgrzymami z całego świata rozpoczyna obchody Wniebowzięcia maryjną wigilią modlitewną. Kończy się ona procesją do Bazyliki Konania, podczas której niesiona jest figura Maryi i czytane są teksty mówiące o Wniebowzięciu” – oznajmił rozmówca rozgłośni papieskiej. Dodał, że w samą uroczystość kustosz Ziemi Świętej sprawował Eucharystię, której w tym roku towarzyszyła szczególna modlitwa o pokój.
„Cały Bliski Wschód i Ziemia Święta to region bardzo doświadczony, którego mieszkańcy doznają ogromnych cierpień, szczególnie chrześcijanie. Stąd nasze wołanie o pokój i pojednanie. Istniejące napięcia nie wpływają na bezpieczeństwo pielgrzymów. Jako franciszkanie apelujemy do pątników z całego świata, by się nie obawiali i licznie przybywali nawiedzać miejsca święte” – zakończył swą wypowiedź o. Choque.
Źródło: Vaticannews.va, KAI
WMa