11 października 2017

Ukraina: Spór o ustawę oświatową. Zdecydowana postawa Węgier – Polska stawia na rozmowy

Od wejścia w życie prawa o edukacji na Ukrainie minęły dwa tygodnie, a już dzięki zdecydowanej postawie Rumunii i ostrym wystąpieniom Węgier władze w Kijowie szukają drogi wyjścia z narożnika, do którego same się zagnały. Według szefa węgierskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Pétera Szijjártó uchwalone przez ukraiński parlament prawo o edukacji zasadniczo narusza zapisy umowy stowarzyszeniowej Ukrainy i Unii Europejskiej.

 

Węgrzy zdecydowani

Wesprzyj nas już teraz!

Krytyka prawa o edukacji, uderzającego w szkoły mniejszości narodowych, spadła na prezydenta i parlament ukraiński z różnych stron. Tradycyjnie nijak zachowało się polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, stosujące w kwestii ukraińskiej politykę wstrzemięźliwości i łagodności, niezależnie od tego jak daleko posuwają się władze ukraińskie w utrudnianiu kultywowania polskości wśród naszych rodaków za Bugiem. Jak podało podaje biuro prasowe Ministerstwa Edukacji i Nauki Ukrainy pod koniec października Ukraina i Polska omówią we Lwowie ustawę oświatową.

Inaczej prowadzi swoją politykę Wiktor Orban i jego ministrowie.

 

W obronie swoich rodaków na Ukrainie Węgrzy są zdecydowani prowadzić akcje polityczne na forach międzynarodowych, blokując Kijów, który dopiero teraz stał się bardziej podatny na konsultacje i ustępstwa, podczas gdy jeszcze kilka dni temu funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zażądali usunięcia flagi węgierskiej z fasady szkoły mniejszości węgierskiej na Zakarpaciu. Do incydentu takiego doszło w liczącej ok. 1,4 tys. mieszkańców wiosce Sołomonowo, położonej między Czopem a granicą z Węgrami i Słowacją.

 

Blokada z Budapesztu

Po przyjęciu prawa o edukacji przez Wierchowną Radę i podpisaniu go przez prezydenta Petra Poroszenkę Budapeszt zareagował w trybie ekspresowym. Po decyzji Ukraińców ministrowie spraw zagranicznych Rumunii i Węgier ustalili, że będą razem naciskać na władze w Kijowie w celu zmiany niekorzystnego dla mniejszości narodowych prawa. Szef węgierskiej dyplomacji Péter Szijjártó zapowiedział też, że Węgry będą blokować Ukrainę na arenie międzynarodowej.

 

Teraz Szijjártó zadeklarował, że Węgry będą starały się doprowadzić do „przeglądu” umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z Unią Europejską. Wnioskować będą o to Węgrzy przy okazji najbliższego posiedzenia Rady Unii Europejskiej. Temat ten Szijjártó zamierza też poruszyć na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej w poniedziałek 16 października w Luksemburgu.

 

Gorzej niż w ZSRS

Jak podaje „Ukraińska Prawda”, węgierski minister stwierdził, że nowo uchwalone prawo o edukacji stwarza gorszą sytuację w obszarze oświaty dla Węgrów i przedstawicieli innych mniejszości narodowych zamieszkałych na Ukrainie niż za czasów Związku Sowieckiego. Podczas spotkania na Zakarpaciu minister Szijjártó wyraził podziękowanie szefowi Zakarpackiej Administracji Państwowej Giennadijowi Moskalowi za wystąpienie do prezydenta Petra Poroszenki o niepodpisywanie prawa o edukacji oraz pozytywnie ocenił rezolucję Rady Obwodu Zakarpackiego, wyrażającą zaniepokojenie tym, że nowe prawo o edukacji oznacza asymilację węgierskiej mniejszości narodowej na Ukrainie.

Widząc tak ostrą retorykę strony węgierskiej minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin podjął próby łagodzenia sytuacji, która może zaszkodzić Ukrainie na arenie międzynarodowej.

 

Reakcja Kijowa

Jak podaje „Ukraińska Prawda”, Klimkin zadeklarował omówienie problemów dotyczących mniejszości węgierskiej już w czwartek, 12 października, podczas szybko zorganizowanej wizyty w Budapeszcie. Okazało się, że ukraiński MSZ jest teraz także gotowy do rozmów o przyznawaniu paszportów węgierskich mieszkańcom Zakarpacia pochodzenia węgierskiego. Pawło Klimkin poinformował także, że będzie niebawem zorganizowana wizyta zagranicznych parlamentarzystów na Rusi Zakarpackiej. Ewidentnie Kijów nie spodziewał się aż takiej reakcji i teraz próbuje załagodzić konflikt z Budapesztem.

 

Poza zapowiedzią akcji politycznych na arenie międzynarodowej szef węgierskiej dyplomacji Péter Szijjártó wymownie pokazał światu także wychłodzenie relacji z Kijowem i odmówił spotkania się z Pawłem Klimkinem na terenie Ukrainy – na Zakarpaciu, o czym poinformował węgierski „Magyar Nemzet”. Nie przeszkodziło mu to odwiedzić rodaków w Obwodzie Użgorodzkim i spotkać się z liderami organizacji węgierskich. Dość ostro zabrzmiała też odpowiedź Pétera Szijjártó na zaproszenie Klimkina. Szef węgierskiego MSZ miał powiedzieć, że władze w Kijowie powinny rozmawiać z Węgrami z Zakarpacia dużo wcześniej, przed uchwaleniem prawa o edukacji. Czytelna polityka wsparcia rodaków, prowadzona przez Budapeszt, wzmacnia 150-tysięczną mniejszość węgierską na Ukrainie ale będzie trudna do pogodzenia z kierunkiem obranym przez władze w Kijowie. Należy więc spodziewać się kolejnych sporów, które teraz już przeniosą się na scenę międzynarodową.

 

 

PK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 295 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram