4 października 2019

Takiego świętego Franciszka z Asyżu nie znałeś! [RAPORT PCh24]

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com (jdcovell))

Święty Franciszek bardzo gorąco kochał Pana Boga. Wielu osobom ta miłość kojarzy się głównie z szacunkiem świętego wobec istot żywych – dzieł Stwórcy. Taki obraz Biedaczyny z Asyżu jest jednak uproszczeniem jego osoby. Dlatego też w dniu liturgicznego wspomnienia założyciela Zakonu Franciszkańskiego przypominamy nasze teksty prezentujące tego niezwykłego człowieka. Aby przeczytać cały materiał należy kliknąć w jego tytuł.

 

Św. Franciszek z Asyżu

Wesprzyj nas już teraz!

Święty Franciszek z Asyżu, którego święto obchodzimy 4. października, przetrwał w świadomości chrześcijan jako ten najbiedniejszy z biednych, najpokorniejszy z pokornych. Z drugiej jednak strony wielu współczesnych chce widzieć w nim kogoś, kim na pewno nie był – pacyfistycznego idealistę, niemalże prekursora ruchu hippisów, godzącego się na wszystko wyznawcę jakiejś superekumenicznej idei, której motywem przewodnim jest bezwarunkowa zgoda wszystkich idei, wyznań i religii. Czy takim był Biedaczyna z Asyżu?

 

Pokora Brata Franciszka

Święty Franciszek przebywał kiedyś w klasztorze Porcjunkuli z bratem Maciejem z Marignano, człowiekiem wielkiej świętości, który mądrze i pięknie potrafił mówić o Bogu i dlatego święty Franciszek bardzo go kochał. Pewnego dnia Franciszek wracał z lasu z modlitwy. Właśnie wychodził z lasu, kiedy brat Maciej postanowił wypróbować jego pokorę.

 

5 szkodliwych mitów o świętym Franciszku z Asyżu

Mało która postać historyczna stała się obiektem tak wielu manipulacji i przekłamań. Dlaczego ze stanowczego, surowego i wymagającego świętego Franciszka z Asyżu zrobiono rachitycznego, miałkiego, omdlewającego na myśl o zdeptaniu koniczyny hipisa?

 

Demaskujemy antykatolickie kłamstwa na temat świętego Franciszka!

Postać świętego Franciszka z Asyżu padła ofiarą wyjątkowo perfidnej manipulacji. Stąd też wyjątkowo cieszy nas wyróżnienie książki demaskującej mity na temat Ojca Serafickiego w ramach Nagrody Feniks 2017 przez Stowarzyszenie Wydawców Katolickich. Publikujemy rozmowę z Guido Vignellim, autorem nagrodzonej książki.

 

Św. Franciszek z Asyżu – gigant świętości

Św. Franciszek jest prawdziwym „gigantem” świętości, który nie przestaje fascynować ludzi w każdym wieku. Nazywany bywa „mistykiem Wcielenia” i „mistykiem Kalwarii”. Od niego rozpoczęła się jedna z głównych szkół duchowości w Kościele, która rozwija się i przynosi owoce na bardzo wielu, różnorodnych płaszczyznach życia Kościoła.

 

Święty Franciszek a misje

Franciszek z Asyżu stał się naj­sławniejszym misjonarzem czasu wypraw krzyżowych, ojcem nowo­czesnej epoki misyjnej, która z nim się rozpoczyna i aż do dni naszych coraz świetniej się rozwija.

 

Św. Franciszek był muzycznym tradycjonalistą. Nie hipisem z gitarą!

Coraz więcej badaczy obala twierdzenia o św. Franciszku jako o protoplaście współczesnego pacyfisty, ekologisty czy teologicznego modernisty. Okazuje się, że święty z Asyżu był w gruncie rzeczy tradycjonalistą także w dziedzinie muzyki i Mszy św. Dbał o ich godność, a nawet o splendor. Wbrew obiegowym sądom w niczym nie przypominał hipisa z gitarą. Zdaniem amerykańskiego muzykologa porównać go można raczej do współczesnych tradycjonalistów liturgicznych.

 

 

Polecamy również nasze materiały video na temat św. Franciszka z Asyżu.

 

 

 Święty Franciszek. Boży wojownik, a nie pacyfista i ekolog!

 

Czytajmy pisma św. Franciszka!

 

Guido Vignelli: Święty Franciszek odkłamany

  

 

  Polecamy także książki dotyczące św. Franciszka:

 

 

 

   

   

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 295 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram