9 lutego 2020

Jan Pospieszalski: reglamentowana wolność, czyli dlaczego antykultura zbiera w Polsce żniwa

(Jan Pospieszalski fot. YouTube/ Prawo i Sprawiedliwość Łowicz)

„Rewolucja kulturowa nie jest żadnym spontanicznym, oddolnym buntem. Widać to dobrze w sferze kultury masowej, edukacji, ale też polityki społecznej UE”, pisze na łamach tygodnika „Gazeta Polska” Jan Pospieszalski.

 

Twórca i prowadzący program „Warto Rozmawiać” przypomina na czym polegała „spontaniczność” tzw. strajków klimatycznych, jakie w ostatnim czasie miały miejsce w Polsce i Europie. W wielu przypadkach nie było to oddolne działanie polskiej młodzieży, tylko odgórny nakaz nauczycieli i dyrektorów szkół. „Przecież słowo strajk oznacza bunt przeciwko niesprawiedliwości władzy – tymczasem ten strajk narzuca szkolna władza, a uczestnictwo jest obowiązkowe”, wskazuje.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Innym przykładem „sterowanej spontaniczności” są przepełnione nienawiścią do Kościoła i wyznawców Chrystusa bluźniercze spektakle teatralne promujące deprawację i krytykujące rodzinę. Podobnie jest z produkcjami filmowymi, literaturą i innymi formami sztuki. Pospieszalski zwraca uwagę, że na największe pieniądze i największe uznanie mogą liczyć „dzieła” promujące antykulturę i antywartości.

 

„Cała ta rzekomo wolnościowa, światopoglądowa rewolucja narzucona jest odgórnie, często z użyciem siły, co czyni ją zaprzeczeniem wolności”, podkreśla Jan Pospieszalski.

 

W ocenie publicysty w powyższe standardy wpisuje się wypowiedź RPO Adama Bodnara, który stwierdził, że „rodzice, którzy odmawiają posyłania dzieci na tzw. lekcje antydyskryminacyjne, przekraczają swoje uprawnienia”. Jak dodaje „na razie jeszcze w Polsce nie odbiera się dzieci niepokornym rodzicom”, ale jeśli rewolucja antykultury nadal będzie napierać, to prawdopodobnie obudzimy się w świecie będącym kalką zdemoralizowanego Zachodu.

 

Źródło: tygodnik „Gazeta Polska”

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 413 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram