8 sierpnia 2019

Jan Pospieszalski: mamy do czynienia z totalitarnymi zakusami subkultury dewiacji

(fot. Jacek Szydlowski/FORUM)

„Neopogaństwo i neomarksistowskie ideologie stają się obowiązującą w świecie doktryną” – stwierdził Jan Pospieszalski. Dziennikarz stanął w obronie abp. Marka Jędraszewskiego i powiedział, że obowiązkiem duszpasterzy jest nazywanie zła po imieniu. Dodał, że dziś za mówienie prawdy ludzi spotykają szykany.

 

„Mamy do czynienia z totalitarnymi zakusami subkultury dewiacji, która staje się obowiązującą doktryną polityczną i ideologiczną. Ta subkultura wynaturzeń dziś zdominowała przestrzeń publiczną. Radykalna polityczna homo-ideologia zawłaszczyła debatę publiczną” – powiedział dziennikarz TVP.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W wywiadzie dla portalu niezalezna.pl, red. Jan Pospieszalski przyznał, że „żyjemy w świecie, który stanął na głowie”. Dziennikarz stanął w obronie abp. Marka Jędraszewskiego, krytykowanego przez lewicowe środowiska za użycie sformułowania „tęczowa zaraza”, którym nawiązywał do bardzo niebezpiecznej ideologii LGBT. Pospieszalski jest zdania, że duszpasterze powinni nazywać zło po imieniu, a dewiacje powinni nazywać wprost dewiacjami.

 

Dziennikarz zapytany o ocenę słów abp. Marka Jędraszewskiego o „tęczowej zarazie” przyznał, że hierarcha użył odpowiednich słów. „Tak jak na czołgach przywieziono nam nieludzki system totalitarny, tę ateistyczną doktrynę komunizmu, tak dziś, przez olbrzymie środki nacisku i gigantyczną ofensywę finansową próbuje nam się narzucić neomarksistowską, antycywilizacyjną wizję społeczeństwa. Neopogańska doktryna ideologiczna jest sprzeczna nie tylko z wartościami, które zbudowały naszą cywilizację, ale również z naturą i zdrowym rozsądkiem” – podkreślił zdecydowanie.

 

Znany publicysta zwrócił jednak uwagę, że to nie tylko „subkultura tęczowej dewiacji” zagraża Polakom, ale także niekorzystna tendencja demograficzna, którą należy odwrócić. „My oczywiście piętnujemy zło i zagrożenia, jakie niesie za sobą homoseksualny styl życia i próba narzucenia tego homoseksualnego trybu życia dzieciom w szkołach, co mamy przecież w tych wszystkich kartach LGBT. Dziś jednak najważniejszą rzeczą jest odwrócenie depresji demograficznej. 500 Plus dało efekt, ale ten efekt jest niewystarczający. Ono pokazuje, że ten rząd wspiera rodzinę, ale to ciągle za mało. Musimy zmienić paradygmat kulturowy, zarówno z programów duszpasterskich, jak i paradygmat obecny w mediach publicznych. Chcę jako katolik, Polak, patriota widzieć również wielką troskę państwa i przede wszystkim Episkopatu” – stwierdził Pospieszalski.

 

 

Źródło: niezalezna.pl

WMa

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram