Przed Sądem Rejonowym w Zakopanem trwa proces dr. Bawera Aondo-Akaa, który odpowiada za zlecenie wywieszenia plakatów antyaborcyjnych. Rozprawa odbywa się za zamkniętymi drzwiami.
Dr Bawer Aondo-Akaa za wywieszenie antyaborcyjnego plakatu został w ubiegłym roku skazany zaocznie – bez udziału stron postępowania. Sąd ukarał go wówczas grzywną w wysokości 3 tys. złotych. Orzeczenie było nieprawomocne i oskarżony odwołał się od tej decyzji sądu. Teraz proces toczy się w normalnym trybie.
Wesprzyj nas już teraz!
Antyaborcyjne plakaty zostały wywieszone w Zakopanem i Bukowinie Tatrzańskiej w lipcu 2017 roku. Ich przeciwnicy – wśród nich sympatyczka Komitetu Obrony Demokracji – zgłosili sprawę na policję sugerując, że wywołują one zgorszenie, a sąd przyjął argumentację zgłaszających.
Zasądzona grzywna została oparta na art. 51 kodeksu wykroczeń, który stanowi, że „kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”.
Podczas rozprawy toczonej już z udziałem stron działacz pro-life przedstawia motywy swojego działania, przesłuchani mają być też świadkowie. Rozprawa toczy się za zamkniętymi drzwiami.
MA