2 stycznia 2014

Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu umorzyła sprawę dotyczącą Alberta Załuskiego, który w oknie jednej z kamienic zawiesił „artystyczną” instalację z krucyfiksem. Ukrzyżowany Chrystus miał zamiast głowy globus, nad którym wisiał kod kreskowy, z kolei przy miejscach ukrzyżowania wisiały butelki. Tymczasem „prokurator nie znalazł dowodu, aby artysta publicznie wyszydził lub okazał pogardę wobec przedmiotu czci religijnej”.


Doniesienie w sprawie „instalacji” złożył senator Stanisław Kogut, dzięki czemu została ona zabezpieczona jako dowód. Następnie 2 grudnia doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył także Komitet Obrony przed Sektami i Przemocą. 31 grudnia postępowanie zostało już umorzone, na co komitet złożył zażalenie.

Wesprzyj nas już teraz!

Dziwię się, że prokuratura już po niecałym miesiącu umorzyła sprawę i stwierdziła, że ten artysta tak na prawdę z nikogo nie szydził, nikogo nie obraził. Powiem szczerze – mając swoje doświadczenia sądowe z Dodą, czyli Dorotą Rabczewską i Nergalem, czyli Adamem Darskim –  doszedłem do wniosku, że prokuratura w tej sprawie zadziałała błyskawicznie, ale tak naprawdę niczego nie rozbiła – komentuje Ryszard Nowak, przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą.

Źródło: radiomaryja.pl

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram