8 września 2014

Iran powstrzyma Islamskie Państwo?

(By sajed.ir [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) or GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html)], via Wikimedia Commons)

Najwyższy przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei zgodził się wesprzeć Amerykanów i Kurdów w operacji przeciwko terrorystom z Islamskiego Państwa. Analitycy zauważają, że Teheran stał się ważnym partnerem Waszyngtonu, prowadzącym racjonalną i pragmatyczną politykę.

 

Ali Chamenei wyraził zgodę na przeprowadzenie wspólnej operacji z Amerykanami ze względu na skalę zagrożenia stwarzanego przez Islamskie Państwo. Irańskimi żołnierzami pokieruje w tym zakresie generał Kassem Soleimani, oficer wciągnięty przez Stany Zjednoczone na listę osób obłożonych sankcjami. W ubiegły weekend Amerykanie rozpoczęli naloty na pozycje sunnitów z Islamskiego Państwa. Irańscy doradcy wojskowi już udzielają pomocy oddziałom kurdyjskiej milicji, szyitom i irackiej armii.

Wesprzyj nas już teraz!

Mimo deklarowania przez Irańczyków i Amerykanów wzajemnej wrogości, de facto oba kraje od wielu lat współpracują ze sobą w sprawach wojskowych. Iran pomaga Stanom w akcjach przeciwko afgańskim talibom. Z kolei Amerykanie obiecali Teheranowi poluzowanie sankcji nałożonych w związku z rozwijaniem programu nuklearnego. Zdaniem zachodnich analityków, polityka zagraniczna Iranu jest od dawna „racjonalna i pragmatyczna”. – Nie wykluczam niczego, co byłoby konstruktywne, ale zanim zaczniemy się wypowiadać w kwestii tej współpracy najpierw trzeba sprawdzić, co Iran może lub czego nie może zrobić – podkreślał w czerwcu sekretarz stanu John Kerry.

 

W lipcu br. w obszernym wywiadzie opublikowanym przez magazyn „Foreign Policy” Zbigniew Brzeziński opowiedział się za ścisłą współpracą z Iranem, który jego zdaniem posiada wyjątkową rolę do spełnienia w regionie. Teheran jest solidnym graczem na arenie międzynarodowej, który może powstrzymać aspiracje sunnitów, zwłaszcza z Arabii Saudyjskiej. Brzeziński twierdził wówczas, że zagrożenie nuklearne ze strony Iranu „jest sztucznie stworzonym problemem”. Teheran mógłby dysponować jedną nieprzetestowaną bombą atomową, tymczasem Izrael posiada od 150 do 200 głowic.

Źródło: csmonitor.com., Foreign Policy, AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 333 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram