USA nie wyklucza, że Iran może uderzyć na amerykańskie siły lub próbować zaszkodzić interesom na Środkowym Wschodzie. Informacje o „możliwym ataku” przekazał amerykański urzędnik, który nie ujawnił swojej tożsamości.
O możliwym uderzeniu Iranu w interesy Stanów Zjednoczonych napisał NBC News. Zdaniem informatora tego medium, anonimowego amerykańskiego urzędnika, prawdopodobieństwo ataku wzrosło, a rosnące napięcie związane jest ze zbliżającej się rocznicy śmierci Kasema Sulejmaniego. Generał zginął 3 stycznia 2020 roku w Bagdadzie w ataku przeprowadzonego przez USA.
Wesprzyj nas już teraz!
Rok temu Iran w odpowiedzi na działania USA wystrzelił pociski w kierunku amerykańskich baz w Iraku. Teraz, w ramach akcji odwetowych – wedle urzędnika – może dojść do kolejnych uderzeń. Celem zaś mogą stać się amerykańskie instytucje, w tym wojskowe, działające w regionie. Media wskazują, że ataki mogę być wyprowadzane z terenów Iraku i Jemenu.
Warto przypomnieć, że 20 grudnia 2020 roku doszło do ataku rakietowego na zieloną strefę Bagdadu – nie było ofiar. USA jako sprawców wskazały wówczas wspieraną przez Iran milicję. Kilka dni później Donald Trump ostrzegał Iran, że jeśli choć jeden Amerykanin zostanie zabity, Iran zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.
Źródło: nbcnews.com
MA