Amerykański oraz iracki wywiad wojskowy doprowadziły do ujęcia pięciu bardzo ważnych bojowników Państwa Islamskiego. Jednym z zatrzymanych jest przywódca ISIS na terenie Deir al-Zour w Syrii. Informacje o ujęciu dżihadystów potwierdził prezydent Donald Trump.
O ujęciu bojowników poinformowała strona iracka, która w komunikacie podała, że akcja poszukiwawcza była prowadzona na terenie Syrii oraz Turcji. Wiadomo również, że wszyscy zatrzymani dżihadyści byli ważnymi „oficerami” Państwa Islamskiego. Jeden z nich kierował oddziałami na terenie Syrii, w okolicach Deir al-Zour. Akcja wywiadowcza trwała trzy miesiące.
Wesprzyj nas już teraz!
Iraccy oficjele, którzy wydali komunikat w sprawie ujęcia dżihadystów powiedzieli również, że pojmani to czterej Irakijczycy i jeden Syryjczyk. Agencja wywiadowcza Iraku opublikowała oświadczenie potwierdzające aresztowania, ale nie wspomniała o żadnych szczegółach.
Informację o zatrzymaniu bojowników potwierdził na Twitterze prezydent USA Donald Trump. Jak na razie komentarza w tej sprawie odmówił zarówno Biały Dom jak i CIA.
Five Most Wanted leaders of ISIS just captured!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 10 maja 2018
Ujęcie bojowników ISIS zostało okrzyknięcie w Iraku jako „wielki sukces” premiera Haidera al-Abadiego. Media w Iraku mówiły także o „wielkim zwycięstwie” polityka, którego w najbliższym czasie czeka intensywny „wyścig wyborczy”.
Źródło: New York Times
WMa