Niemiecki portal Katholisch.de najwyraźniej nie może pogodzić się z klęską planów kardynała Reinharda Marxa. Medium, które podlega bezpośrednio Konferencji Episkopatu Niemiec, publikuje artykuł ewangelickiego teologa, który otwarcie przyznaje się do przyjmowania od dawna Komunii świętej.
Papież Franciszek zdecydował o zakończeniu sporu o Komunię świętą dla protestantów i nie pozwolił niemieckim biskupom na ogłoszenie dokumentu wprowadzającego oficjalnie taką praktykę. W Niemczech wywołało to prawdziwe oburzenie. Kardynał Reinhard Marx, przewodniczący episkopatu, deklarował „zaskoczenie” i zapowiadał dalszą walkę o swój pomysł. Bp Gerhard Feige w tekście na łamach Katholisch.de apelował wprost do ewangelików, by w żadnym wypadku nie przestawali świętokradczo przyjmować Komunię świętą. Teraz episkopat brnie pośrednio dalej w tę samą stronę. Na wspomnianym portalu opublikowano jednoznacznie antyrzymski artykuł ewangelickiego teologa, Tobiasa Diensta.
Wesprzyj nas już teraz!
„Jestem ewangelickim chrześcijaninem który ze swoją katolicką małżonką regularnie przyjmuje Komunię świętą” – deklaruje Dienst. Jego żona, jak wyjaśnia, uczestniczy także w celebracjach protestanckich, gdzie również przyjmuje Eucharystię. Dla teologa to zupełnie naturalne, bo uważa, że żyjąc w mieszanym wyznaniowo małżeństwie znajduje się właśnie w „trudnej sytuacji”, czyli takiej, której występowanie według Kodeksu Prawa Kanonicznego uprawnia dopuszczenie do Stołu Pańskiego niekatolika. To interpretacja absolutnie fałszywa, bo KPK przewiduje wyjątkowe przypadki zwłaszcza w sytuacji groźby śmierci. Dienst sądzi jednak, że skoro „podziela katolicką wiarę w Eucharystię”, to nie ma żadnego problemu.
Ewangelik przekonuje, że katolickiego biskupa uważa on za „swojego”, a katolicką parafię żony traktuje jak „własną”. Kościół katolicki oraz jego wspólnota protestancka są jakoby równymi „częściami jednego Kościoła Chrystusa” i czuje się on zakorzeniony w obu. O spowiedzi przed Komunią świętą oczywiście nie ma mowy. Jako protestant odbył Dienst tylko „rozmowę duszpasterską” z lokalnym księdzem, w której wyraził „życzenie” przystępowania do Komunii świętej. Zgodę otrzymał.
Teolog nie może też zrozumieć, dlaczego część niemieckich biskupów z kard. Rainerem Marią Woelkim na czele sprzeciwiają się formalnemu uregulowaniu kwestii dopuszczania protestantów do Eucharystii. Dienst przypomina, że praktyka ta jest powszechna, zazwyczaj księdza nikt nawet nie pyta o zgodę, a biskupi – w tym sam kard. Woelki – uważają, że wszystko jest w porządku, przynajmniej jeśli nie tworzy się żadnej normy. Dla autora sytuacja, w której uparcie odmawia się poddaniu zasadom czegoś, na co się przyzwala, jest zupełnie nieracjonalne.
Teolog przekonuje też, że Rzym swoją decyzją sprawy wcale nie przesądził, ale raczej spowodował chaos i zamieszanie, boleśnie przy tym raniąc wiele niemieckich małżeństw mieszanych.
Redakcja portalu pozostawia artykuł bez słowa komentarza.
Pach
Źródło: Katholisch.de