Koalicja 434 organizacji z 16 krajów potępiła we wspólnej deklaracji starania wpływowych światowych instytucji, które promują aborcję pod pozorem „opieki zdrowotnej”. Międzynarodowy manifest za prawem do życia trafił do ministerstw spraw zagranicznych rządów Kostaryki, Argentyny, Peru i Ekwadoru.
Ze względu na bardzo trudną sytuację w Ekwadorze, gdzie pandemia koronawirusa wciąż się rozwija, agendy ONZ zaproponowały władzom w Quito wsparcie humanitarne. Warunkiem udzielenia pomocy jest jednak pełna legalizacja aborcji. Na propozycję zareagowały organizacje społeczne z 16 krajów. Dzięki współpracy 434 organizacji z całego świata powstał dokument będący sprzeciwem wobec oenzetowskiego planu tzw. „reagowania humanitarnego”.
Wesprzyj nas już teraz!
Manifest organizacji społecznych jest także odpowiedzią na „Wspólne oświadczenie w sprawie ochrony praw zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego oraz promowania gender w reakcji na kryzys COVID-19”, które formalnie poparli przedstawicieli 69 rządów. Co ciekawe, międzynarodowe agendy ONZ chcą przeznaczyć potężne pieniądze na wsparcie Ekwadoru, z czego 3 mln dolarów miałyby zostać przeznaczone bezpośrednio na szkolenie personelu medycznego, który miałby zostać wyspecjalizowany w wykonywaniu aborcji.
„To niedopuszczalne, by próbować wykorzystać sytuację i przez tylne drzwi wprowadzić odrzucane przez konstytucję przestępstwo” – podkreśliła Martha Villafuerte z organizacji „Ekwador dla rodziny”.
Deklaracja 434 organizacji przypomina, że społeczność międzynarodowa potrzebuje „skupienia się na polityce publicznej opartej na godności ludzkiej, by skutecznie położyć kres wszelkim próbom ingerowania lub atakowania suwerenności naszych krajów”.
Stanowisko obrońców życia i praw człowieka zostało ogłoszone w momencie, gdy ONZ i inne organizacje międzynarodowe nie tylko agresywnie promują aborcję, ale atakują kraje takie jak Stany Zjednoczone, gdzie niektóre organy sądownicze nałożyły na przemysł aborcyjny te same ograniczenia w funkcjonowaniu, co na inne dziedziny medycyny. Tymczasem według zwolenników aborcji, dostęp do tzw. „praw reprodukcyjnych”, czyli de facto zabijania dzieci nienarodzonych, musi być w dobie pandemii priorytetowy i praktycznie nieograniczony.
Źródło: KAI, LifeSiteNews.com
WMa