24 kwietnia 2013

Szwajcarska Partia Ludowa (SVP) domaga się rozpisania ogólnokrajowego referendum w sprawie zakazania bankowi centralnemu sprzedaży krajowych rezerw złota oraz zobowiązania go do utrzymywania 20 proc. aktywów w formie kruszcu, którego całość miałaby być przechowywana na terenie kraju.

 

Referendum na pewno się odbędzie, ponieważ pod wnioskiem o jego przeprowadzenie podpisało się już 100 tys. Szwajcarów, a prawo nakłada wówczas na władze obowiązek jego rozpisania. Politycy z SVP motywują swój wniosek tym, że ich propozycje były wielokrotnie odrzucane podczas głosowań w parlamencie. Dodatkowo, w treści manifestu „Ratujmy szwajcarskie złoto” partia ostrzega przed powtórką scenariusza z minionej dekady, czyli oderwania wartości franka od złota. Szwajcarskiej Partii Ludowej udało się dość szybko zebrać podpisy, choć na samo referendum być może trzeba będzie poczekać kilka lat. Według słów rzecznika szwajcarskiego rządu maksymalny czas zwłoki dopuszczany przez przepisy prawne to 3,5 roku.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Obecnie rezerwy Szwajcarskiego Banku Centralnego wynoszą 1040,1 ton, choć jeszcze 13 lat temu było to 2590,18 ton złota. Powodem wyprzedaży było przyjęcie przez banki centralne porozumienia CBGA w sprawie ograniczenia swoich rezerw złota. W efekcie tych ustaleń w latach 2000-2012 Szwajcaria sprzedała 1550 ton, Francja 589 ton, Holandia 299 ton, Wielka Brytania 278 ton, Hiszpania 241 tony, Portugalia 224 tony, Austria 127 ton, a Niemcy 77 ton złota. Dla porównania w tym samym okresie liderami wśród kupujących były Chiny (659 t), Rosja (535 t), Turcja (243 t), Indie (200 t) i Arabia Saudyjska (180 t).

 

Być może spadek cen złota, który obserwujemy od szeregu miesięcy to właśnie efekt umowy CBGA i zwiększonej przez banki centralne podaży złotego kruszcu. Ostatnie, znaczące tąpnięcie na rynku złota, w wyniku czego jego cena spadła niemal o 150 dolarów nosi wszelkie znamiona gigantycznej spekulacji, mającej na celu zbicie ceny. Czy działania banków, będących stronami umowy CBGA mają doprowadzić do tego samego, tyle, że w dłuższym okresie? W historii znane są przypadki, gdy rządy próbowały nie dopuścić do swobodnego, wynikającego z rynkowych realiów, wzrostu cen złota. Był to bowiem dowód na pogłębiającą się słabość i niewydolność papierowej waluty. Czy permanentna hossa, jaką jeszcze do niedawna przeżywało złoto, kolejny raz wyprowadziła z równowagi bankierów i polityków?

 

 

Tomasz Tokarski

Źródło: bankier.pl

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 724 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram