5 sierpnia 2014

Film „Miasto 44” jedynie „wersją stadionową”. Reżyser zaskoczył wszystkich

(Jan Komasa na planie "Miasta 44")

Jan Komasa, reżyser filmu „Miasto 44”, zaskoczył wszystkich recenzentów swojego filmu. Stwierdził, że dopiero w poniedziałek 5 sierpnia ukończył montaż obrazu o Powstaniu Warszawskim. Dodał, że wersja, którą obejrzało 10 tys. ludzi na Stadionie Narodowym, była „wersją stadionową”.


Wcześniej nikt nie zapowiadał, że film, którego projekcję zorganizowano 30 lipca na największym polskim stadionie piłkarskim, przedstawiony zostanie w wersji specjalnej. Komasa przekonuje jednak, że wszystko odbyło się zgodnie z planem. „Sporo ważnych rzeczy uległo zmianie, inna końcówka, inne ujęcia, inne prowadzenie scen, inna muza (nowe utwory)” – informuje twórca. Jego zdaniem dopiero teraz film będzie funkcjonował w finalnej wersji.

Wesprzyj nas już teraz!

Co reżyser ma do powiedzenia tym, którzy przeczytali już pierwsze recenzje filmu? „Nieco współczujemy wszystkim miśkom, które zdążyły już podsumować i zrecenzować nieskończony film, mimo usilnych naszych próśb by tego jeszcze nie robić” – przekonuje. Taka informacja nie dotarła jednak do dziennikarzy przed pokazem.

Wygląda na to, że Jan Komasa wprowadził do kinematografii nowe pojęcie – „wersji stadionowej” filmu.

 

Źródło: „Rzeczpospolita”

kra

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 128 057 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram