Kryzys jest bardzo mocny, będzie chyba głęboki, ale damy sobie radę, państwo jest do tego dobrze przygotowane – zapewnił w środę na konferencji prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński. Z kolei Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz poinformowała, że „pracownicy samozatrudnieni lub na umowie zlecenie mogą liczyć na wypłatę świadczenia gwarantowanego z ZUS w wysokości ok. 2 tys. złotych”.
Wśród najważniejszych elementów pakietu dla przedsiębiorców prezes NBP wymienił obniżenie stóp procentowych, zasilenie banków w płynność w operacjach repo oraz zakup polskich obligacji przez NBP.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jeżeli coś nie będzie działać, to będziemy robić różnego rodzaju poprawki. NBP, zachowując swoją suwerenność, niezależność, niepodległość, działając w ramach prawa, które jest ustanowione dla banków centralnych, współdziała w pełni oczywiście z rządem w realizacji tego wielkiego zadania, jakim jest powstrzymanie gospodarczych finansowych skutków kryzysu – tłumaczył Glapiński.
– Ten kryzys jest rzeczywiście bardzo mocny, będzie chyba głęboki, bo na razie jest jaki jest, ale bez przesady. Chciałbym powtórzyć to, co mówił premier – damy sobie radę, państwo jest do tego dobrze przygotowane. (…) Ten kryzys nie jest katastroficzny ,jak wojna czy inne szczególne katastroficzne przyrodnicze zjawiska. To jest poważny kryzys i wszyscy stajemy do gotowości, boimy się tylko, czy sami nie zachorujemy – dodał prezes NBP.
Z kolei minister rozwoju Jadwiga Emilewicz przekonywała, że w ramach tego pakietu m.in. pracownicy samozatrudnieni lub na umowie zlecenie mogą liczyć na wypłatę „świadczenia gwarantowanego z ZUS w wysokości około 2 tys. zł, czyli nie mniej niż 80 proc. minimalnego wynagrodzenia bez względu na to, czy to jest umowa zlecenie, czy o dzieło”. Dodała, że to jest „bezprecedensowy ruch, jaki nigdy nie został wykonany”.
– Rząd zakłada, że z tego rozwiązania będzie mogło skorzystać około 2,2 mln osób, a koszt dla Funduszu Pracy wyniesie około 9 mld zł – wskazała minister. Dodatkowo – jak powiedziała szefowa MR – „jeśli osoby te przy swoich umowach opłacały składki na świadczenie zdrowotne, wówczas skorzystają – jeśli zajmują się dziećmi – z zasiłku opiekuńczego, który wypłacamy dzisiaj rodzicom opiekującym się dziećmi, które nie mogą iść do szkoły”.
Źródło: tvp.info
TK
Polecamy także nasz e-tygodnik.
Aby go pobrać wystarczy kliknąć TUTAJ.