28 lutego 2020

Burkina Faso: islamscy terroryści chcą stworzyć afrykańskie ISIS

(Zdjęcie ilustracyjne Fot. Reuters / FBI / Handout via Reuters / Forum)

Sytuacja w Burkina Faso dramatycznie się pogarsza. Terroryści wszelkimi środkami dążą do utworzenia na tym terenie Państwa Islamskiego. – Wywołują w tym celu wojnę religijną i podsycają napięcia etniczne. Bycie chrześcijaninem w tym kraju zaczyna graniczyć z heroizmem – wskazuje na to pracujący w tym afrykańskim kraju włoski biskup Pier Giorgio Debernardi.

 

Od prawie 20 lat, wraz z diecezją Pinerolo we Włoszech, którą kierował, wspomagał on burkińskich chrześcijan realizując głównie programy alfabetyzacji i budując szkoły. Po przejściu dwa lata temu na emeryturę przeniósł się na stałe do Burkina Faso i został misjonarzem w jednej z wiosek na północy kraju, w diecezji Dori, gdzie szczególnie mocna jest obecność islamskich terrorystów.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Marzeniem terrorystów jest podbicie Afryki i utworzenie tam potężnego Państwa Islamskiego, które obejmowałoby szerokim pasem tereny od Mauretanii po Sudan – podkreśla bp Debernardi. Wskazuje, że nie ma praktycznie dnia by nie dochodziło do ataków na szkoły, przychodnie, urzędy publiczne i kościoły. – Zależy im na destabilizacji państwa – podkreśla misyjny biskup. Wskazuje na lawinowy wzrost liczby krwawych ataków. W 2015 r. było ich 5, 12 w 2016 r., 29 w 2017 r., 137 w 2018 r., w ub.r. ponad 250, a w tym już kilkadziesiąt. Zauważa, że katastrofalne dla przyszłości Burkina Faso jest atakowanie szkół i zabijanie nauczycieli. Z powodu braku bezpieczeństwa na północy kraju zamknięto ostatnio ponad 2 tys. placówek edukacyjnych. – Brak edukacji wystawia na niebezpieczeństwo młode pokolenie, które łatwiej może ulegać radykalizacji – wskazuje misjonarz.

 

Bp Debernardi przypomina też o dramacie setek tysięcy uchodźców, którzy z powodu ataków opuścili swe wioski i zaczęli szukać schronienia w większych, bezpieczniejszych miastach. Ich sytuacja jest dramatyczna. Brakuje żywności, podstawowych leków. Dochodzi do ataków wygłodniałych ludzi na punkty Caritas. – Burkina Faso samo nie poradzi sobie z obecnym narastaniem terroryzmu. Potrzebuje mocnego wsparcia wspólnoty międzynarodowej – podkreśla bp Debernardi. Wskazuje zarazem, że zachodni chrześcijanie bardziej powinni zainteresować się losem swych burkińskich braci.

 

KAI

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 625 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram