Pomocniczy biskup holenderskiej diecezji s-Hertogenbosch wezwał papieża Franciszka do przesunięcia na późniejszy termin październikowego synodu o młodzieży, a także zwołania spotkania hierarchów w sprawie nadużyć seksualnych wśród duchowieństwa.
Biskup Robertus Mutsaerts zapowiedział, że nie weźmie udziału w synodzie, który zaplanowany jest na dni 3-28 października w Rzymie. W liście otwartym do Franciszka poinformował, że powodem jego odmowy jest ujawniony w „Świadectwie” dawnego nuncjusza apostolskiego w Stanach Zjednoczonych stosunek wysokich hierarchów watykańskich do faktu wieloletniego gorszącego postępowania byłego kardynała McCarricka.
Wesprzyj nas już teraz!
„Opublikowanie listu arcybiskupa Viganò otworzyło oczy wielu. Wydaje się, że zbrodnie Theodore McCarricka i podwójne życie, które prowadził przez wiele lat, stały się możliwe dzięki tuszowaniu sprawy przez niektórych wysokich biskupów w Stanach Zjednoczonych, a także w Rzymie” – napisał biskup Mutsaerts.
Duchowny stwierdził, że jego zdaniem, powodem kryzysu w Kościele nie jest bynajmniej jego klerykalizacja, lecz – jak pokazuje sprawa McCarricka – fakt lekceważenia przez wielu duchownych kapłańskiego celibatu, a także praktyki homoseksualne.
Holenderski hierarcha wezwał papieża do zaradzenia kryzysowi: „Stawką jest wiarygodność Kościoła jako całości. Nie wystarczą przeprosiny i mea culpa, konieczne jest bardziej fundamentalne podejście. Jest to jednak niezwykle trudne jeśli biskupi idą na kompromis, zaś prawie niemożliwe, jeśli w ochronę McCarricka zaangażowany jest najwyższy autorytet” – stwierdził biskup.
„Dlatego, Wasza Świątobliwość, biorąc pod uwagę okoliczności, proponuję przesunięcie Synodu o Młodzieży na późniejszy termin. Zamiast niego proponuję zwołać w krótkim czasie nadzwyczajny synod, który dokładnie omówi i zbada problemy seksualnego znęcania się oraz podwójnego życia duchownych, po to, by możliwe stało się przeprowadzenie wiarygodnego, niezależnego postępowania w sprawie przeszłości oraz podjęcie środków zmierzających do poprawy klimatu duchowego” – napisał biskup Mutsaerts. Uznał on spotkanie z młodzieżą w obecnej sytuacji za niewłaściwe.
Hierarcha udzielił także wywiadu holenderskiej gazecie Trouw. W środowym wywiadzie potwierdził swój sprzeciw wobec zwołania synodu o młodzieży już w październiku.
„Dla mnie osobiście liczy się wiarygodność Kościoła. My, biskupi nie powinniśmy teraz mówić o młodzieży, jak gdyby między nami a młodymi nic nie zaszło. Najpierw musimy wyjaśnić skandale, także te, które dotknęły papieża” – podkreślił.
Biskup Mutsaerts odniósł się również do milczenia Franciszka po ogłoszeniu „Świadectwa” arcybiskupa, który przez wiele lat pełnił funkcję nuncjusza w Stanach Zjednoczonych. „Arcybiskup Vigano to poważny człowiek. Otwarcie stawia poważne zarzuty, ale papież milczy. Być może nawet motywy Vigano nie są całkiem czyste, nie wiem tego, jednak nie o to chodzi. Istotne, czy to prawda, co twierdzi Vigano” – ocenił.
Źródło: LifeSiteNews.com
RoM
Zobacz także: