Pośród nielegalnych imigrantów przybywających łodziami na Wyspy Kanaryjskie i na południowe wybrzeże Hiszpanii ukrywają się członkowie i sympatycy tzw. Państwa Islamskiego (ISIS). Tym samym rośnie ryzyko zamachów terrorystycznych w Europie.
O przybywających do Europy dżihadystach pisze „La Razon”. Dziennik powołuje się na ekspertów, którzy uważają, że terroryści korzystając z czasu pandemii i chaosu będą próbowali pokazać swoje możliwości. By przedostać się do Europy korzystają z siatek nielegalnej imigracji.
Wesprzyj nas już teraz!
Dziennik przypomina, że służby już w tym roku zatrzymały w Barcelonie trzech domniemanych dżihadystów. Jeden z nich miał należeć do oddziału organizacji terrorystycznej Jund al-Khilafah (JAK-A), związanej z Państwem Islamskim. W roku zaś 2020 do Europy przedostało się na podstawie fałszywych dowodów tożsamości tysiące imigrantów – dziś nie można ich zlokalizować. Zdaniem mediów, prawdopodobieństwo, że pośród nich znajdują się terroryści jest bardzo wysokie.
„La Razon” powołując się na źródła antyterrorystyczne, twierdzi też, że celami terrorystów mają być kościoły, ośrodki chrześcijańskie i mundurowe patrole policyjne.
Źródło: radiomaryja.pl
MA