Hiszpańska Konferencja Biskupów sprzeciwia się planom rządu Pedro Sancheza, mających na celu legalizację wspomaganego samobójstwa. Rzecznik prasowy episkopatu bp Luis Arguello oświadczył, że bardzo niepokojące wydaje się już samo uzasadnianie przez władze konieczności zmiany przepisów rzekomym „zapotrzebowaniem społeczeństwa”.
Bp Luis Arguello podkreślił, że państwo powinno bronić życia swoich obywateli od początku do końca życia, a w przypadku osób cierpiących i chorych nieuleczalnie, rozwiązaniem powinna być opieka paliatywna. Hierarcha oświadczył, że Hiszpańska Konferencja Biskupów jest przeciwna rozwiązaniom lewicowego premiera Pedro Sancheza.
Wesprzyj nas już teraz!
Projekt nowych przepisów przewiduje, że eutanazja byłaby finansowana przez państwo i przeprowadzana zarówno w publicznych, jak i prywatnych placówkach służby zdrowia. Miałaby dotyczyć osób „przewlekle i nieuleczalnie chorych, których cierpienia nie można uśmierzyć”.
W piątek 24 stycznia rząd Pedra Sancheza, oparty na koalicji, złożonej z Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej i radykalnie lewicowego bloku Unidas Podemos, przekazał do Kongresu Deputowanych – niższej izby parlamentu – projekt ustawy legalizującej eutanazję. Szefowa frakcji socjalistów w Kongresie Adriana Lastra wyjaśniła, że dokument ten jest pierwszą inicjatywą ustawodawczą zaprzysiężonego 14 stycznia drugiego gabinetu Sancheza. „Projekt ten jest dokumentem oczekiwanym przez wiele osób w Hiszpanii” – stwierdziła Lastra.
Dziennik „La Razon” opublikował wyniki badania, z którego wynika, że w przypadku zatwierdzenia rządowego projektu, przeprowadzenia eutanazji z powodu klauzuli sumienia odmówiłoby 37 proc. hiszpańskich lekarzy. Ustawa nie ma również pełnego poparcia opinii publicznej, która także wyraża swój sprzeciw dla pomysłów lewicowego rządu.
Źródło: KAI
WMa