31 października 2018

Historyczna czasoprzestrzeń. Bo dzieje dzieją się nie tylko w chwilach

(Feliks Koneczny By Velogustlik [CC BY-SA 4.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)], from Wikimedia Commons)

Czas dzielimy na godziny, dni, miesiące i lata. Historycy – spoglądając z szerokiej perspektywy, braudelowskiego „długiego trwania” – segregują dzieje na wieki i epoki. Możemy wyjść jednak jeszcze dalej – aż do podziału na „naszą erę” i czasy przed narodzeniem Chrystusa. Czas to jednak tylko jedna ze „składowych historii”.

 

Historia rozgrywa się bowiem także w przestrzeni, historia jest „gdzieś”. Tej sytuacji nie zachwiało nawet pojawienie się internetu – także w wykraczającej poza mapy sieci możemy wskazać miejsca, skąd przekaz popłynął w świat. Historia miała więc i ciągle ma swoją arenę, konkretne „adresy”, które możemy wskazać.

Wesprzyj nas już teraz!

 

I tak swój „adres” ma bitwa pod Kannami, Chrzest Polski czy rozmowy przy okrągłym stole. „Adres historii” nie musi oznaczać konkretnego numeru budynku przy jakiejś ulicy w którymś z miast. Możemy mówić o „adresie” w szerszym rozumieniu. Chrystianizacja Polski obejmowała konkretne tereny – od Pomorza do Podhala. Również procesy dzieją się „gdzieś”.

 

Poznanie terenu, owej areny dziejów, jest dla zrozumienia historii nie mniej istotne niż poznanie dat czy nawet związków przyczynowo-skutkowych. Można zaryzykować stwierdzenie, że bez odnoszenia się do geografii historycznej głęboka refleksja, pełne pojęcie dziejów, w ogóle nie będzie możliwe.

 

Geografię historyczną ciężko jednak ograniczyć li tylko do konturów państw czy punktów, gdzie dochodziło do konkretnych wydarzeń. Na ową mocno niedocenianą naukę składa się również podział świata na różne grupy wyznaniowe, językowe czy narodowe. A to i tak nie wszystko.

 

„Geografia fizyczna podaje przegląd warunków danych pewnemu krajowi od przyrody, a historyczna poucza, jak sobie człowiek wśród tych warunków radził i jakie piętno wycisnął na ziemi swą działalnością historyczną. Trwała i wydatna praca pokoleń pozostawia po sobie pewne ślady, które dla potomnych stają się pomnikami historycznymi, stanowiąc zarazem nader ważne źródło do poznania dziejów, na równi z kronikami, aktami i dokumentami” – tłumaczy wagę tej nauki wybitny polski historiozof prof. Feliks Koneczny w dziele pt. „Geografia historyczna”.

 

„Brak tzw. monumentalnych zabytków dziejowych jest ciężkim aktem oskarżenia wobec historii dla narodu, który ich po sobie nie pozostawił. Dzikie hordy nie utrwalają śladów swojego pochodu żadnymi zabytkami historycznymi. Czym wyższa cywilizacja, tym więcej pozostaje po niej trwałych pomników, gdyż społeczność taka ma wiele potrzeb, a wśród nich przede wszystkim owe potrzeby idealne, które zaspokaja dziełami sztuki; górują więc nad jej miastami wspaniałe świątynie, a świadectwem ładu społecznego są stare gmachy publiczne. Dobre to świadectwo, jeżeli one przewyższają starannością i wspaniałością budownictwa prywatne mieszkania obywateli, a źle się dzieje, gdzie nastaje stosunek odwrotny” – czytamy w pracy wydanej ponownie w roku 2018 przez wydawnictwo Prohibita.

 

W tej niezwykłej książce, opublikowanej po raz pierwszy w roku 1906 we Lwowie, krakowski historyk zaprasza czytelników w podróż przez naszą Ojczyznę. Z niezwykłą wrażliwością na piękno zabytków, ale i bogatą wiedzą oraz przenikliwą refleksją o dziejach, opowiada losy poszczególnych prowincji, które składającą się Polskę.

 

„Geografia historyczna” profesora Konecznego to ożywcze, odświeżające spojrzenie na przeszłość kraju. Historiozof nie oferuje nam bowiem znanego z wielu prac chronologicznego przeglądu dziejów. Czytając publikację w pewien sposób spacerujemy przez ojczyste krainy, prowincje, województwa, ziemie i miejscowości, poznając w ten oryginalny sposób barwną przeszłość Polski.

 

Michał Wałach

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie