26 września 2012

Debata w Sejmie. Kto za życiem, kto przeciw

(Tomasz Adamowicz/FORUM )

Polski Sejm zadecyduje o życiu nienarodzonych dzieci dotkniętych chorobami genetycznymi. Posłowie będą debatować nad projektem uniemożliwiającym zabijanie dzieci z powodu wad genetycznych. W rękach posłów jest bezbronne życie ludzkie. W debacie nie wezmą udziału premier i minister sprawiedliwości. 

 

Dwa projekty ustaw – jeden usuwający z obecnego prawa przesłankę eugeniczną, drugi dopuszczający aborcję na życzenie – ma rozpatrzyć Sejm. Autorami projektu ratującego życie chorych, nienarodzonych dzieci są posłowie Solidarnej Polski. Drugi – barbarzyński – projekt przygotował Ruch Palikota.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Projekt SP jest nowelizacją obowiązującej ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Chodzi o wykreślenie z art. 4a w punkcie pierwszym ustępu drugiego, który pozwala na dokonanie aborcji, jeśli „badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”. Wnosząc ów projekt, posłowie Solidarnej Polski wyrażali nadzieję, że wokół ich propozycji uda się zbudować ponadpartyjną koalicję.

 

Projekt SP według naszych informacji nie zyska poparcia parlamentarzystów koalicji rządzącej. Mimo, że w żadnym z klubów nie ogłoszono dyscypliny głosowania, widać, że stanowisko wobec projektu jest negatywne. Obrońcy życia mogą jedynie liczyć, że przynajmniej część posłów odważnie opowie się za życiem i ochroną nienarodzonych i zagłosuje za dalszym porcedowaniem projektu. Szczególnie zobowiązani powinni czuć się posłowie zasiadający w parlamentarnym zespole na rzecz ochrony życia i rodziny. Wśród nich są także Jacek Żalek i John Godson z PO oraz  Mirosław Pawlak i Genowefa Tokarska z PSL.

 

– Co do tej poprawki nie mam wątpliwości. Zamierzam głosować za życiem, czyli za propozycją zmierzającą do tego, by nie można było dyskryminować nikogo z powodu niepełnosprawności, poprzez dopuszczenie aborcji z przesłanki eugenicznej – powiedział  w rozmowie z PCh24.pl Jacek Żalek (PO), wiceprzewodniczący Parlamentarnego Zespołu na rzecz Ochrony Życia i Rodziny. Nie chciał jednak powiedzieć, ilu posłów Platformy zagłosuje za projektem Solidarnej Polski. – Każdy będzie to rozstrzygał we własnym sumieniu. W Platformie różnimy się w poglądach, zobaczymy, ilu posłów będzie miało odwagę dać wyraz swoim przekonaniom i wartościom, które zasługują na ochronę prawną, niezależnie od rożnych głośnych wystąpień środowisk lewicowych.

– W obecnym stanie wiedzy mamy świadomość faktu, że nie chodzi o jakiś zlepek komórek, lecz o życie ludzkie. Z jednej strony walczymy o prawo do uprawiania sportu przez niepełnosprawnych, walczymy z ich dyskryminacją, a z drugiej pozwalamy ich zabijać przed urodzeniem. Taki brak konsekwencji jest absolutnie niedopuszczalny – dodał Jacek Żalek.

Poseł Pawlak w rozmowie z nami zadeklarował, że zagłosuje za przekazaniem projektu do dalszej pracy w komisji choć w opinii rzecznika klubu PSL – Krzysztofa Kosińskiego – projekt na wewnętrznym posiedzeniu nie zyskał poparcia klubu. Ciekawe co na to wyborcy PSL, wykazujący się często tradycyjną moralnością…

Powstaje pytanie jak duża grupa posłów partii rządzącej zrejteruje z obrad Sejmu, zasłaniając się pracą w terenie bądź w ministerstwie? Również oni wezmą na siebie odpowiedzialność za dalsze dokonywanie aborcji eugenicznych, jeśli projekt przepadnie w pierwszym czytaniu. Z naszych informacji wynika, że – mimo iż „za” projektem głosować chce np. poseł Godson – na debacie nie będzie obecny Jarosław Gowin, znany jako twarz tzw. frakcji konserwatywnej PO. Dowiedzieliśmy się, iż jest zajęty obowiązkami ministerialnymi. Na debacie nie będzie również najważniejszego posła RP – Donalda Tuska. Premier przebywa z wizytą w Drawsku Pomorskim. 

 

mat, luk

Czytaj również: PO: Kościół popiera kompromis aborcyjny. Abp Michalik: żadnych kompromisów

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 290 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram