26 lutego 2016

Włoski Senat przyjął okrojony projekt ustawy, legalizującej homo-związki. Ale homo-adopcji nie będzie

Włoski Senat po licznych przepychankach – wskutek wynegocjowanej w ostatniej chwili zmiany w projekcie, zabraniającej homo-adopcji – przyjął ustawę legalizującą homoseksualne związki partnerskie. Projekt teraz trafi do niższej Izby parlamentu, gdzie głosowanie ma być jedynie formalnością.


Ustawa przeszła głosami 173 senatorów. 71 deputowanych jej się sprzeciwiło. Nikt się nie wstrzymał. Premier Renzi, chcąc za wszelką cenę przyjąć projekt, powiązał go z wotum zaufania. Gdyby ustawę odrzucono, rząd musiałby się podać do dymisji.

Wesprzyj nas już teraz!

Wirginia Cod Nunziante, prezes federacji stowarzyszeń obrony rodziny wyjaśniła, że przyjęcie projektu przez deputowanych w niższej Izbie parlamentu jest przesądzone. Większość katolickich posłów już wcześniej mówiła, że go zaakceptuje, o ile usunięty zostanie kontrowersyjny zapis, który pozwalał na adopcję dzieci biologicznych przez partnera ze związku cywilnego.

Ustawa zrównuje związki partnerskie z małżeństwami, choć formalnie nie mogą one być nazywane małżeństwami. Osoby tworzące tzw. związek partnerski będą miały prawo do spadku po zmarłym partnerze, do informacji o jego stanie zdrowia w razie choroby itp.

Rządząca Partia Demokratyczna premiera Matteo Renzi obiecywała w wyborach wprowadzenie szeregu reform, które mają „ustanowić we Włoszech standardy panujące w większość innych krajów Europy Zachodniej w zakresie praw mniejszości seksualnych.”

Ustawa nie zezwala na adopcję dzieci. Wykreślenia tego zapisu z pierwotnej wersji projektu domagali się katoliccy deputowani, bez głosów których niemożliwe byłoby jej przyjęcie. „Katolicy” zagłosowali więc przeciw adopcji, ale za zrównaniem związków jednopłciowych z rodziną.

Rzecznicy praw homoseksualnych skarżą się, że projekt został znacznie zredukowany. Jest kompromisem, który ich nie zadowala.

Oburzeni są również obrońcy tradycyjnego małżeństwa. Federacja ruchów prorodzinnych, reprezentowana przez Nunziante zarzuciła katolickim posłom zdradę katolików w życiu publicznym. Grupa lobbowała za odrzuceniem projektu w całości.

W zeszłym miesiącu ponad milion Rzymian wyszło na ulice, sprzeciwiając się przyznaniu praw związkom jednopłciowym. Obrońcy rodziny podkreślili, że każdy projekt, zrównujący sodomitów z małżeństwami, nawet jeśli ich de facto nie nazywa się małżeństwem, jest niezgodny z prawem naturalnym i prawem boskim. Powołali się na słowa papieża Benedykt XVI, który mówił, że nie można iść na kompromis w przypadku pewnych niezbywalnych wartości. Taką wartością jest np. rodzina, którą atakuje homoseksualiści.

Mimo liczny próśb Watykan nie zdecydował się skrytykować rządowego projektu.

Obrońcy rodziny liczą, że w razie ostatecznego przyjęcia ustawy prezydent Sergio Mattarelli, który był sędzią konstytucyjnym, jej nie podpisze.  

Źródło: euractiv.com., thelocal.it., lifesitenews.com., AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 333 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram