14 grudnia 2012

Jak zwracają uwagę rosyjscy socjologowie Rosjanie są zmęczeni nie tylko władzą, ale także opozycją. Traci ona swoje możliwości mobilizacyjne.

 

Rosjanie są w stanie się zmobilizować przede wszystkim wtedy, gdy decyzje polityczne dotyczą bezpośrednio ich życia. Nie identyfikują się przy tym z żadną siłą polityczną. Ostatnio zmalało na przykład niezadowolenie części społeczeństwa z rządów prezydenta Władimira Putina. Zdymisjonował on bowiem oskarżanego o korupcję ministra obrony Anatolija Serdiukowa.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Zdolności mobilizacyjne traci też rosyjska opozycja. Bloger Aleksiej Nawalny, który zwyciężył w wyborach do opozycyjnej Rady Koordynacyjnej w październiku, cieszy się zaufaniem… 2 proc. Rosjan. W wyborach Rady, która podejmuje decyzje m.in. w sprawie protestów, wzięło udział ponad 80 tysięcy osób.

 

Niewiele też zapewne wyjdzie z planowanej na 15 grudnia demonstracji „Marsz Wolności”. Opozycjoniści nie otrzymali na niego zgody władz, a szefowa Moskiewskiej Grupy Helsińskiej Ludmiła Aleksiejewa apeluje by nie uczestniczyć w demonstracji, bo może ona służyć władzom do aktów prowokacji.

 

Źródło: rp.pl

ged

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 131 867 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram