7 marca 2018

Kornel Morawiecki: powiedziałem synowi, że powinien przeprosić za słowa o żydowskich zbrodniarzach

(Fot: Krystian Maj/FORUM)

Jeśli mam jakieś pretensje do syna, to uważam, że gdyby w Monachium mówił po polsku, to by się nie przejęzyczył. Tam się przejęzyczył. Za dobrze umie angielski. Gdyby mniej umiał, to byłoby lepiej dla Polski – powiedział w środę na antenie Radia ZET poseł Kornel Morawiecki.

 

Marszałek senior powiedział w rozmowie z Konradem Piaseckim, że rozmawiał z synem – premierem RP na temat wypowiedzianych przez niego w Monachium słów. Podkreślił, że Mateusz Morawiecki odpowiedział na podnoszone przez niego zarzuty w tej sprawie słowami: „Ojciec, ale tam nawet tłumacza nie było”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Tłumaczenia te nie przekonały Kornela Morawieckiego. – On nie powinien w jednym szeregu zestawiać Polaków, Żydów, Ukraińców z Niemcami – dodał.

 

Powiedziałem synowi, że powinien przeprosić za te słowa. On nawet teraz może to powiedzieć. Nie chodzi o to, że jest dumny, ale boi się, że jego gest będzie odebrany jako ustępstwo Polski – tłumaczył ojciec premiera. Dodał, że życzy synowi powodzenia i głęboko wierzy, że Polska zwycięży w „batalii o prawdę”. – To sprawa trochę moralna, a nie o interesy – powiedział.

 

Przypomnijmy: przy okazji Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium szef rządu powiedział: „Nie będzie to karane, nie będzie to postrzegane jako działalność przestępcza, jeśli ktoś powie, że byli polscy zbrodniarze. Tak jak byli żydowscy zbrodniarze, tak jak byli rosyjscy zbrodniarze czy ukraińscy, nie tylko niemieccy”.

 

Mateusz Morawiecki próbował w ten sposób tłumaczyć nieporozumienia wokół ustawy o IPN. Jego słowa wywołały ogromne oburzenie w Izraelu. Media cytowały szereg wypowiedzi polityków, licytujących się w radykalnych twierdzeniach.

 

Kornel Morawiecki odniósł się ponadto do skierowanej przez prezydenta Andrzeja Dudę do Trybunału Konstytucyjnego nowelizacji o IPN oraz oskarżeń, jakie spadają na Polskę ze strony m.in. Izraela i Ukrainy. – Niektórzy, którzy chcą nas oczernić mówią rzeczy nieprawdziwe, a naszych ojców i dziadów ustawia się w jednym szeregu z Niemcami – podkreślił. Dodał, że Polska nie może teraz wycofać się z wprowadzenia nowego prawa, ponieważ „byłoby to powiedzenie, że mówimy nieprawdę”.

 

Zdaniem marszałka seniora „nie ma ceny, której byśmy nie powinni płacić za prawdę”. – Trzeba mówić o tym, kto współdziałał, a kto był indywidualnie odpowiedzialny. Nie znaczy, że jakiś polski policjant nie zabił Żyda. Zabił, ale żadne komando policjantów granatowych nie rozstrzeliwało Żydów. A oddziały UPA rozstrzeliwały – podsumował.

 

Do słów Kornela Morawieckiego krytycznie odniosła się na Twitterze poseł Krystyna Pawłowicz (PiS). „Panie Marszałku Seniorze, Kornelu Morawiecki, proszę nie naciskać już syna, obecnie premiera PL, by przeprosił za swą broniącą prawdy historycznej wypowiedź z Monachium. Proszę nie być drugą p. Z. Romaszewską. Popieramy oceny Premiera MM, a nie Pana lęki…” – napisała.

 

 

 

Źródło: Radio ZET, dziennik.pl, Twitter, PCh24.pl

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 240 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram