2 czerwca 2020

Goszyzm wiedzie Francję ku katastrofie. Skrajna lewica omamiła społeczeństwo i media

(©Leon Tanguy/MAXPPP/FORUM)

Zaledwie kilka dni po ograniczeniu rządowych obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa Francja zalewana jest lewicowymi rewindykacjami. Zwraca na to uwagę na łamach tygodnika „Valeurs Actuelles” eseista Grégory Roose.

Zdaniem autora wraz z postępującym we Francji „luzowaniem kwarantanny” wzmacnia się lewicowy radykalizm. „Francuzi powoli przyzwyczajają się do smaku wolności, która umożliwia im udanie się dalej niż do miejsc pracy”, podkreśla, po czym dodaje, że powrót do normalności wydaje się niemożliwy ze względu na lewicowy goszyzm – coraz popularniejszą w przestrzeni polityczno-medialnej ideologię totalnej anarchii, nieposłuszeństwa i odrzucenia obowiązującego porządku prawnego.

 

Wesprzyj nas już teraz!

Mimo, że Francja przeżywa poważny kryzys zdrowotny, który spotęgował i tak już poważne zaburzenia gospodarcze, lewicowi ideolodzy przeszli do ataku i wyciągnęli swoje „tolerancyjne hasła” spod znaku walki z rasizmem, faszyzmem i ksenofobią, co potęguje kolejne podziały we francuskim społeczeństwie.  

 

Roose opisuje niekończące się, wszechobecne i coraz bardziej skrajne żądania tych, którzy wzywają do „dzielenia się pieniędzmi innych”. Związkowcy domagają się od posłów, aby zrezygnowali ze swoich wynagrodzeń i premii, które i tak zostały zmniejszone w czasie kwarantanny. „Na apel 195 lewicowych organizacji, w czasie obowiązującej izolacji, na ulice Paryża wyszło ponad 5 tys. nielegalnych imigrantów żądających w imię idei solidarności masowej regulacji ich pobytu”, podkreśla.

 

Innym znamiennym przykładem jest powrót do medialnej wojny przeciwko prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi, którą prowadzą największe ośrodki opiniotwórcze nad Loarą.

„Lewica podstępnie rozpala ogniki, aby odwrócić uwagę od nadchodzących niebezpieczeństw” – ostrzega Rosse. Publicysta uważa, że „lewicowa ideologia jest obecna we wszystkich przestrzeniach władzy, mediów, wymiaru sprawiedliwości, kultury  i oświaty, uzurpując sobie prawa do narzucania swojej wizji świata wszystkim Francuzom, po ty by czuli się winni wszystkiego wszystkim wykreowanym na współczesnych męczenników”. Co gorsza jako jedyne wyjście z sytuacji, zdaniem Rosse’a, lewica lansuje „nowoczesną normalizację”, czyli wyeliminowanie „wszelkich nadużyć i braków społecznej solidarności, braterstwa, reguł życia wspólnego i tolerancji”.

 

„Zelektryzowani w wyścigu o cnotę przedstawiciele lewicy domagają się przyjmowania i regulowania pobytu imigrantów ze wszystkich krajów (najlepiej muzułmańskich), parytetu w branżach zawodowych, w których płeć żeńska nie jest jeszcze nadmiernie reprezentowana, mieszanki etnicznej we wszystkich obszarach, aby pokazać fikcyjne i niereprezentatywne szczęście mieszanych par. Lewicowcy  domagają się obecności muzułmańskich ubiorów w miejscach publicznych, jako wektora wyzwolenia kobiet i uznania islamu za integralną część kultury francuskiej”, podkreśla Rosse.

„Co gorsze nasycając przestrzeń polityczno-medialną daremnymi i wszechobecnymi debatami na temat dyskryminacji ludzi z racji płci lub pisaniem o wykluczeniu społecznym, ideologia lewicowa pozostawia niewiele miejsca na refleksje na tak ważne tematy jak siła nabywcza pieniądza, niezależność wymiaru sprawiedliwości i prasy, niebezpieczeństwa związane z imigracją i islamem, przestępczość czy wymiana populacji”, podkreśla publicysta.

 

„Lewactwo zamyka opinię publiczną w histerycznej mgle, która uniemożliwia debatę na tematy istotne dla przyszłości Francji. Ta narzucona ślepota prowadzi nieodwracalnie Francuzów do klęski, jakiej doznały społeczeństwa, które nie chciały stawić czoła niebezpieczeństwom, woląc je ukryć dla wygody lub tchórzostwa”, konkluduje Grégory Rosse

 

Franciszek L. Ćwik

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 160 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram