22 stycznia 2020

Gniezno dofinansuje sztuczne zapłodnienie. Uchwała wzbudza wątpliwości

(Fot. Forum)

Rada Miasta Gniezna przyjęła w środę projekt uchwały o dofinansowaniu procedury in vitro dla sześciu par w ciągu roku – łącznie kwotą 30 tysięcy złotych. Jak podkreślał w opinii wydanej jeszcze przed głosowaniem instytut Ordo Iuris, przepisy, do których odwołują się autorzy uchwały, nie mogą stanowić podstawy prawnej dla przyjęcia tego typu aktu. Zapłodnienie pozaustrojowe nie jest bowiem świadczeniem leczniczym, co potwierdził Sąd Najwyższy.

 

 

Wesprzyj nas już teraz!

Sylwia Jabłońska z Koalicji dla Pierwszej Stolicy Polski, inicjatorka projektu uchwały refundacyjnej, powiedziała, że pomysł na takie dofinansowanie wyszedł od mieszkańców. Z kolei radny Paweł Kamiński z mniejszościowego klubu PiS zwracał uwagę na obecne w dokumencie wady prawne, ale i względy etyczne. – Nie można pozyskiwać istnienia jednego dziecka za cenę śmierci innych istot. Trybunał Konstytucyjny w roku 1997 orzekł, że każde życie od poczęcia jest chronione konstytucyjnie.

 

Instytut Ordo Iuris opracował opinię projektu o dofinansowaniu in vitro. Najpoważniejszy zarzut dotyczy braku podstaw prawnych do przyjęcia takiej uchwały przez radę miasta. Przywoływany przez autorów aktu przepis ustawy o samorządzie gminnym jest przepisem który odsyła do innych ustaw. Jako taki może stanowić jedynie cząstkową podstawę prawną do przyjęcia uchwały przez radę gminy – podkreślają analitycy.

 

Z kolei przepisy szczegółowe, na które powołują się projektodawcy (art. 7 ust. 1 pkt 1 oraz art. 48 ust. 1 i 3 pkt. 2 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej) nie mogą być podstawą do ustanowienia programu polityki zdrowotnej obejmującego finansowanie zapłodnienia in vitro. Art. 48 ustawy stosuje się bowiem tylko do świadczeń o charakterze leczniczym. Zapłodnienie pozaustrojowe nie prowadzi natomiast do „poprawy stanu zdrowia” w rozumieniu art. 5 pkt 29 ustawy, czyli do eliminacji ani nawet ograniczenia problemu zdrowotnego, jakim jest niepłodność – czytamy dalej w informacji OI. – Stanowi ono raczej ominięcie niepłodności, ponieważ nawet w przypadku poczęcia dziecka para pozostaje bezpłodna. Na nieleczniczy charakter zapłodnienia in vitro wskazywał Sąd Najwyższy w opinii dla Sejmu na temat rządowego projektu ustawy o leczeniu niepłodności: „Czynności takie trudno jednak uznać za czynności terapeutyczne. Nie są one bowiem zasadniczo procedurą usuwającą stan niepłodności, a więc leczniczą”.

 

Sam program dofinansowania metody in vitro w Gnieźnie nie jest także programem polityki zdrowotnej w rozumieniu art. 48 ust. 1 i 3 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej. Pojęcie programu polityki zdrowotnej zostało wprowadzone nowelą z 22 lipca 2014 r. w celu uregulowania w ustawie praktyki finansowania przez Ministra Zdrowia świadczeń zdrowotnych nieobjętych tzw. koszykiem świadczeń gwarantowanych. Uchwalenie ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o leczeniu niepłodności nie zmieniło charakteru sztucznego zapłodnienia jako świadczenia nieleczniczego. Art. 48 ust. 1 i 3 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej nie jest więc adekwatną podstawą do wprowadzenia programu finansowania zapłodnienia in vitro. Instytut Ordo Iuris przedstawia także szereg innych zastrzeżeń, w tym m.in. dotyczące preferencyjnego traktowania par kwalifikujących się do procedury zapłodnienia pozaustrojowego, stanowiących, jak przyznają autorzy programu, zaledwie 3 procent niepłodnych par. 

 

Niezależnie od wspomnianych wątpliwości prawnych, Instytut przygotował analizę, która – w przeciwieństwie do wcześniejszych opracowań – koncentruje się głównie na wymiarze etycznym i społecznym omawianego zagadnienia. Jej powstanie wynika z występującej w mediach i łatwo zauważalnej dominacji jednostronnej, pozytywnej oceny sztucznych metod reprodukcji. Ta narracja oparta jest w znacznej mierze na emocjach i budzących współczucie historiach niepłodnych par, zdesperowanych, by doprowadzić do poczęcia dziecka.

 

Pragnienie posiadania potomstwa jest czymś naturalnym dla człowieka. Niemożność jego realizacji wiąże się ze zrozumiałym cierpieniem psychicznym. Ordo Iuris solidaryzuje się z rodzinami, które nie mogą być dopełnione potomstwem – podkreśla adwokat Rafał Dorosiński, dyrektor Centrum Analiz instytutu.

 

Nie możemy jednak uczestniczyć we wprowadzaniu takich rodzin w błąd i zakłamywaniu debaty publicznej na ten temat – dlatego wskazujemy na liczne negatywne skutki procedury sztucznego zapłodnienia. Opublikowana w ubiegłym roku broszura stanowi odpowiedź na to zapotrzebowanie, będąc jednocześnie uzupełnieniem dotychczas powstałych w Instytucie opinii prawnych – zaznacza prawnik.

 

 

Źródła: Radio Poznań, Ordo Iuris

 

RoM

 

Analiza prawna projektu ws. dofinansowania in vitro

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 655 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram