Bardzo dziękuję Panu Piotrowi Cezaremu Lisieckiemu za wnikliwą polemikę. Słusznie zauważa, że tak z racji objętości, jak i specyfiki samego czasopisma, tekst o wielu sprawach jedynie napomyka w telegraficznym skrócie. Jest to zabieg celowy, obliczony jednak nie – tak jak sugeruje Polemista – na odwiedzenie czytelnika od obiektywnej prawdy na temat bioinżynierii, ile na uzmysłowienie mu, jakie zagrożenia wiążą się z pojawieniem się GMO.
Księga Rodzaju przytacza opis ogrodu, który – z intencji Pana Boga – miał zaspokoić potrzeby wszystkich ludzi, jacy pojawią się na Ziemi. Ale przecież nie tylko ona mówi o początkach ludzkości zogniskowanych wokół świata roślin i zwierząt. Także odkrycia antropologiczne przynoszą wizje początków człowieka sytuowanych wśród przyrody, która żywiła i dostarczała lekarstw, i to bez manipulacji ze strony ludzi. Początki ludzkości to kultura zbieracko‑łowiecka a później rolna, które wytworzyły szacunek dla pracy i płodów roli zdobywanych w pocie czoła, ale bez poprawiania dzieła Bożego.
Nasz święty rodak Jan Paweł II – świadom zakusów na radykalne ulepszanie przyrody – przestrzegał: Najgłębszą i najpoważniejszą implikacją moralną kwestii ekologicznej jest brak szacunku dla życia, który charakteryzuje wiele zachowań sprzecznych z zasadami ochrony środowiska.
To reminiscencja wieży Babel – o ile jednak tam Bóg pomieszał ludzkie języki, o tyle teraz sami ludzie je mieszają. I znowu czynią to z pychy – fałszywego przekonania, że jeśli coś jest fizycznie możliwe, to znaczy, że jest dozwolone z etycznego punktu widzenia. Tykają jednak rzeczy świętych, i to nie tylko z ontologicznego czy religijnego, ale też z naukowego punktu widzenia.
Powyższy tekst jest tylko FRAGMENTEM artykułu opublikowanego w magazynie "Polonia Christiana".
Źle wychowują rodzice, obiecując kapryśnemu dziecku, cukierek, lalkę, niedźwiadka, zabawkę… i nie wiem co jeszcze, byle tylko było posłuszne. Nie, to nie jest posłuszeństwo, to - handel! Posłuszeństwo polega na spełnieniu rozkazu, dlatego, że w rozkazującym widzi się samego Boga: dziecko w rodzicach, uczeń w nauczycielu, lub w osobie majstra, obywatel we władzy państwowej. Tak, albo od Boga pochodzi wszelka władza, więc i rodzicielska, albo w ogóle nie istnieje!
1919 - Ignacy Jan Paderewski objął stanowisko premiera i ministra spraw zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej. Sławny kompozytor, związany politycznie z Komitetem Narodowym Polskim w Paryżu, zastąpił na tym stanowisku socjalistę Jędrzeja Moraczewskiego.
Portal PCh24.pl spytał urzędy reprezentujące najwyższe polskie władze o to, czy i w jaki sposób próbują pomóc panu Robertowi, naszemu rodakowi skazanemu na śmierć głodową przez dyrekcję szpitala w Plymouth, brytyjski Sąd Opiekuńczy oraz Europejski Trybunał Praw Człowieka. Niestety, na razie otrzymaliśmy jedynie ogólnikowe i niewiele mówiące odpowiedzi.
Kard. Dolan podziękował Joe Bidenowi za stanowczy sprzeciw wobec ataku na Kapitol i zaapelował do prezydenta-elekta o konsekwentne stanowisko w walce z przemocą. „Joe Biden mówi z godną podziwu wrażliwością o ochronie praw osób najbardziej zagrożonych i jednocześnie opowiada się za «karą śmierci dla najsłabszych». Liczymy na to, że sanktuarium, jakim jest łono matki, będzie przez niego bronione przed atakami z równą stanowczością jak nasz Kongres” – powiedział arcybiskup Nowego Jorku.
Sposób, w jaki „zniknięto” niemiecką gwiazdę muzyki pop z anteny telewizyjnej, budzi rozbawienie i zażenowanie. Podobna toporna cenzura spotkała także czytelniczkę wydawanego w Polsce lewicowo-liberalnego dziennika, która napisała list do redakcji. Czy czeka nas era niewysublimowanego „poprawiania” medialnej rzeczywistości”? Piotr Relich i Michał Wałach zapraszają na program „Bez żadnego trybu”.
Copyright 2020 by
STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ
IM. KS. PIOTRA SKARGI