30 grudnia 2020

Gmina chciała walczyć z nieprawdą o „strefie wolnej od LGBT”. Sąd uznał, że… sama jest sobie winna

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: Radio Maryja / YouTube)

Podkarpacka gmina Niebylec jesienią roku 2019 przyjęła uchwałę „Samorząd wolny od ideologii LGBT”. W odpowiedzi na tę decyzję do akcji ruszył „tęczowy” aktywista Bart Staszewski, który w ramach happeningu montuje przy tablicach z nazwami miejscowości uchwalających podobne teksty „znaki” nieprawdziwie informujące, iż jest to teren „wolny od LGBT”, a następnie efekt swojej pracy fotografuje i upublicznia. Gdy jednak władze Niebylca postanowiły bronić swojego dobrego imienia przed niezgodną z rzeczywistością treścią przez wielu odbieraną jako „fakt”, w rzeszowskim sądzie usłyszały de facto, że są same sobie winne. Choć żadnej „strefy wolnej od LGBT” nie uchwaliły.

 

Samorządowcy z Niebylca wnioskowali w sądzie o zakaz publikacji zdjęcia ze znakiem drogowym z nazwą miejscowości, pod którym Staszewski zamontował „informację” sugerującą, że podróżny wjeżdża na teren „strefy wolnej od LGBT” – choć w rzeczywistości nigdzie w Polsce, w tym także w Niebylcu, nikt tego typu stref nigdy nie uchwalał. Z kolei uchwały przeciwko ideologii LGBT były skierowane przeciwko… ideologii, a nie ludziom praktykującym grzeszne zachowania seksualne.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Chęć obrony prawdy i dobrego imienia gminy Niebylec przed utrwalającym nieprawdę happeningiem nie znalazła jednak zrozumienia w Sądzie Okręgowym w Rzeszowie, który odrzucił wniosek samorządowców.

 

W uzasadnieniu stwierdzono m.in. iż „nie wykazano, by treść upublicznionych zdjęć nie była zgodna z rzeczywistym stanem faktycznym. Ujemny wizerunkowo skutek w postaci uznania gminy za nietolerancyjną nastąpił w konsekwencji przyjęcia uchwały”. Nie wiadomo niestety dlaczego sąd stwierdził, że treść zdjęć nie była niezgodna ze stanem faktycznym, skoro w Niebylcu nie uchwalono „strefy wolnej od LGBT”, a dokument „Samorząd wolny od ideologii LGBT”. Ideologii.

 

Dalej w uzasadnieniu czytamy: „zdaniem sądu jednostki gminy nie mogą po fakcie wstydzić się podejmowanych przez siebie w przeszłości uchwał oraz dopiero wówczas ważyć ogólną opłacalność ich podjęcia”. Choć nikt nigdy nie twierdził, że Niebylec czegokolwiek się wstydzi, a gmina po prostu chciała bronić swojego dobrego imienia przed nieprawdziwą informacją.

 

Sąd nie podzielił także obaw gminy, iż w wyniku działań homoseksualnego aktywisty samorząd mógł zostać narażony na utratę unijnych funduszy. Jednak – zdaniem sądu – „nawet jeśli rzeczywiście doszło do opisywanych zdarzeń, to zasadne jest zaryzykować stwierdzenie, że gmina doprowadziła do tego stanu rzeczy niejako na własne życzenie w następstwie powzięcia nieprzemyślanej uchwały”. I znów nie wiadomo w jakiej rzeczywistości żyje rzeszowski sąd, gdyż gmina Niebylec nie uchwaliła „na własne życzenie” tekstu o „strefie wolnej od LGBT”. To jedynie efekt działań Staszewskiego, którego zdjęcia wiele osób – niestety – odbiera nie jako happening czy wyraz ekspresji osoby sceptycznej wobec uchwał konkretnych samorządów, ale jako… rzeczywistość.

 

Cytowany przez Onet wójt Niebylca Zbigniew Korab podkreśla, że celem uchwały nie było wykluczanie ludzi, a wyrażenie opinii Rady wobec problemu ideologii LGBT. Jak stwierdził, samorządowcy wiedzą, iż ludzie są różni i wyrażają zrozumienie dla różnorodności, także seksualnej, ale dla dobra rodziny i wolności wyrażono „sprzeciw wobec prób ingerencji w prywatną sferę życia lokalnej społeczności, którą reprezentuje, wobec narzucania wyolbrzymionych problemów i sztucznych konfliktów w środkach masowego przekazu”.

 

Korab przypomniał także, że uchwała była zaskarżona do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie przez Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara, a sąd odrzucił skargę zauważając, iż uchwała nie ma charakteru prawa miejscowego, a więc nie stanowi źródła niczyich praw lub obowiązków.

 

 

Źródło: onet.pl

MWł

 

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(17)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram