Tuż przed ceremonią zaprzysiężenia prezydenta Andrzeja Dudy na drugą kadencję, parlamentarzystki Lewicy wyraziły swoją solidarność ze sprawcami profanacji figury Jezusa Chrystusa w Warszawie. Posłanki założyły ubrania w kolorach tęczy LGBT. Miały ze sobą również „tęczową flagę” oraz maseczki w podobnych barwach.
Manifestacja wsparcia dla aktywistów LGBT miała miejsce na kilka chwil przed ceremonią zaprzysiężenia prezydenta Andrzeja Dudy na drugą kadencję. Portal dorzeczy.pl informuje, że protest, w którym wzięły udział posłanki Lewicy, miał na celu sprzeciw wobec zatrzymania aktywistów LGBT, którzy kilka dni temu zawiesili na pomniku Chrystusa tęczową flagę – symbol ruchu LGBT. Posłanki założyły ubrania w kolorach tęczy, co miało podkreślić ich solidarność z postulatami środowiska homoaktywistów.
Wesprzyj nas już teraz!
Także podczas samego Zgromadzenia Narodowego doszło do pewnej manifestacji poglądów i wyrażenia sympatii wobec działań aktywistów LGBT. Obecni na sali plenarnej członkowie Zgromadzenia Narodowego reprezentujący klub parlamentarny Lewicy, założyli maseczki ochronne w tęczowych barwach.
To nie jedyne incydenty, które miały miejsce podczas ceremonii zaprzysiężenia prezydenta na drugą kadencję. Część parlamentarzystów opozycji podczas składania przez prezydenta przysięgi, trzymała w dłoni egzemplarz konstytucji. Opozycyjni posłowie zrezygnowali również ze wstawania z foteli w kluczowych momentach ceremonii.
Warto dodać, że o manifestacji posłanek Lewicy poinformowały światowe media. M.in. Associated Press podał, że parlamentarzystki założyły jaskrawe ubrania w kolorach tęczy oraz tęczowe maseczki, aby wyrazić sprzeciw wobec poglądów prezydenta Andrzeja Dudy, który jest przez nie uznawany za „homofoba”.
Associated Press napisał również o słowach prezydenta, który w swoim przemówieniu mówił o „ważnej roli rodziny w polskim społeczeństwie i potrzebie jej ochrony”. „Komentarze były echem jednego z kluczowych przekazów kampanii, w którym prawa LGBT były zagrożeniem dla polskich rodzin” – podaje agencja AP, cytowana przez portal rp.pl.
Sprawę protestu lewicowych posłanek opisał również niemiecki Bild. Zdaniem redakcji, wygrana Andrzeja Dudy oznacza, że nic się nie zmieni i „nie będzie lepiej dla gejów i lesbijek w Polsce”.
Przypomnijmy, że w związku z profanacją figury Jezusa Chrystusa w Warszawie, a także pomników będących symbolami narodowymi, Centrum Życia i Rodziny uruchomiło petycję do władz stolicy. Fundacja domaga się w niej wycofania podpisu prezydenta Rafała Trzaskowskiego spod ideologicznej „Deklaracji LGBT+”. Szczegóły na stronie www.doschomoagresji.pl.
Źródło: dorzeczy.pl, rp.pl
WMa