1 grudnia 2020

Globalitaryzm, czyli wybory w USA jako starcie „Goliata” z narodem [OPINIA]

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com (Jeff Jacobs))

Ostatnie wybory były wyborami Goliata przeciwko narodowi, a Goliat zrobił wszystko, co możliwe, w tym sporo rzeczy nielegalnych i niemoralnych, by obalić naród.

 

Goliat to zbiorowe imię dla konglomeratu olbrzymów, którzy dążą do narzucenia siłą globalitaryzmu narodom świata: globalnych korporacji, międzynarodowych instytucji finansowych (MFW, Bank Światowy itp.), Komunistycznej Partii Chin, gigantów mediów społecznościowych (Google, Facebook, Twitter, itp.), wielkich, tzn. fałszywych mediów (CNN, MSNBC itp.). Po drugiej stronie jest populistyczna wola narodu.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Goliat opiera się na systemowej pysze i systemowym dzieciobójstwie. To pierwsze zależy od drugiego. Czcząc „ja” jako narcystycznego boga, pycha poświęca własne dzieci na ołtarzu, który zbudowała sobie samej. W Stanach Zjednoczonych pycha upiera się przy tym, że każdy musi płacić podatki na rzecz dzieciobójstwa na życzenie. Nawet ci, którzy myślą, iż zabijanie dzieci jest wstrętne, są zmuszani do płacenia na rzecz tego dzieciobójstwa. Nie ma wolności innego wyboru. To dlatego Joe Biden nazwał Polskę reżymem „totalitarnym”, kiedy Trybunał Konstytucyjny w tym demokratycznie rządzonym kraju zdecydował się zapobiec systematycznej rzezi niepełnosprawnych niemowląt. Jaskrawy kontrast stanowi to, że mało prawdopodobne jest, byśmy ujrzeli, jak pan Biden nazywa Chiny reżymem totalitarnym, chociaż Komunistyczna Partia Chin zabiła dziesiątki milionów swoich własnych dorosłych obywateli i niezliczone miliony dzieci poprzez przymusową aborcję. Dla pana Bidena, lojalnego sojusznika Goliata, Chiny to niezastąpiony sojusznik w dążeniu do jednego światowego globalitaryzmu.

 

Jeśli to nierówne starcie pomiędzy wielką władzą a małym człowiekiem wydaje się zniechęcające, to takim wydawało się imperium sowieckie Sołżenicynowi. Imperia pojawiają się i znikają. Goliaci zostają zabici. Albo najczęściej sami się zabijają poprzez swoje wrodzone niezrównoważenie. Jednak zawsze zastępują ich inne imperia i inni Goliaci. Naród zawsze jest deptany stopami możnych. Zawsze tak było.

 

Musimy jedynie stawiać opór złu żyjąc cnotliwie. Możemy to zrobić każdą złotówką, którą wydajemy. Musimy zagłodzić Goliata wydając nasze pieniądze, kiedykolwiek to możliwe, w sposób, który osłabia olbrzyma zamiast go karmić. Musimy wiedzieć, że każdy dolar to głos i że wrzucamy te głosy każdego dnia. Musimy widzieć, że wydawanie pieniędzy to akt moralny, który sprawia, że świat to lepsze lub gorsze miejsce. W ten sposób możemy doprowadzić do tego, by świat stawał się lepszym miejscem z każdym groszem, który wydajemy. W ten sposób możemy pomóc pokonać Goliata z każdym dniem naszego życia i kochając naszych bliźnich, kiedy tak robimy.

 

Zatem nie wierzmy, że to podnoszenie brzydkiego łba przez Goliata w ostatnim czasie oznacza koniec świata. Jedyny koniec świata, jakim ktokolwiek z nas musi się przejmować, to koniec świata, który się wydarzy, kiedy umrzemy. To wówczas świat odpadnie, tak jak wiele innego śmiecia i będziemy sądzeni według nieziemskich zasad, którymi książęta tego świata gardzą.

 

Nie wolno nam spuszczać z oczu celu. Musimy przechowywać nasz skarb w niebie, gdzie nie przeminie i nie inwestować w próżność świata i w jego doczesną, tzn. tymczasową władzę. Musimy pamiętać, że jesteśmy żołnierzami Chrystusa w Kościele walczącym (Kościele na wojnie). Musimy także przypominać sobie i innym, że ostateczne zwycięstwo już odniósł Kościół triumfujący, Kościół w niebie. Jeśli w tej doczesnej wojnie będziemy walczyć dobrze i odważnie przeciwko tymczasowej władzy Goliata, nie musimy się o nic martwić i nie mamy nic do stracenia oprócz naszych łańcuchów!

 

 

Joseph Pearce

Źródło: theimaginativeconservative.org

Tłum.: Jan J. Franczak

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(4)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 183 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram