W nocy, z niedzieli na poniedziałek, gliwickie siostry boromeuszki znalazły dziecko w oknie życie – podało Caritas tamtejszej diecezji. Dziecko zostało przebadane, jest zdrowe.
Siostry usłyszały w nocy dzwonek świadczący o tym, że w oknie życia znajduje się dziecko. Natychmiast wyjęły małego chłopczyka i zadzwoniły do szpitala. Tam przebadano noworodka. Zdaniem policji, dziecko urodziło się kilka godzin wcześniej.
Wesprzyj nas już teraz!
To już trzecie dziecko pozostawione w gliwickim oknie życie, znajdującym się w ośrodku opiekuńczo-leczniczym boromeuszek przy ul. Zygmunta Starego 23. Okno funkcjonuje dzięki zgodnej współpracy trzech instytucji: Kongregacji Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza, Szpitala Wielospecjalistycznego w Gliwicach i Caritas Diecezji Gliwickiej.
Policja zaznacza, że w tej chwili sytuacja prawna uratowanego dziecka nie jest jasna. Matka bowiem nie zrzekła się praw rodzicielskich ani nie wyraziła zgody na adopcję. Oznacza to, iż proces adopcyjny może potrwać bardzo długo.
Gliwickie okno życia uratowało już trzecie dziecko. W całym kraju działa kilkadziesiąt takich miejsc, gdzie matka może anonimowo pozostawić noworodka bez narażania jego życia i zdrowia. Pierwsze okno życia powstało w 2006 roku, w Krakowie.
Źródło: rmf24.pl
ged